niedziela, 12 listopada 2023

"Za głosem nienawiści" Aneta Krasińska - recenzja patronacka przedpremierowa + trailer promocyjny

Często wracając we wspomnieniach do swoich młodzieńczych lat, myślimy sobie, że gdybyśmy wtedy wykazali się taką dojrzałością i życiową mądrością, jaką mamy dziś, na pewno nie podjęlibyśmy takich samych decyzji i nie dokonali takich samych wyborów, za które nierzadko wysoką cenę przychodzi nam płacić nawet przez wiele lat. Prawda jest jednak taka, że będąc młodą osobą, ulegamy emocjom i pokusom świata nęcącego nas wieloma perspektywami na drodze ku spełnianiu naszych życiowych marzeń i pragnień. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie konsekwencje na przyszłość będzie miało to, co teraz zdecydujemy. To dopiero czas i samo życie skutecznie, choć niekiedy bardzo boleśnie weryfikuje to, czy podjęte przez nas wówczas kroki były słuszne, a co za tym idzie, pozbawia nas młodzieńczych różowych okularów i sprawia, że już zupełnie inaczej wszystko postrzegamy. Na własnej skórze przekonała się o tym bohaterka cyklu Barwy uczuć autorstwa Anety Krasińskiej - Luiza, którą poznaliśmy w pierwszej części serii zatytułowanej „Za głosem miłości”. Dziś po upływie dziesięciu lat od tamtych wydarzeń wracamy do naszej bohaterki na kartach powieści „Za głosem nienawiści”, będącej kontynuacją wspomnianego cyklu. Książka w ręce czytelników trafi już 15 listopada 2023 roku nakładem wydawnictwa BookEnd.

Przystępując do lektury książki, przenosimy się do małej wioski na Podlasiu, dokąd z Warszawy przy wsparciu i pomocy przyjaciół uciekła Luiza. To tutaj szuka stabilizacji i spokoju utraconego po krzywdzie zaznanej ze strony mężczyzny, którego kochała i któremu bezgranicznie zaufała. Teraz poznajemy jej zupełnie nowe oblicze. Wszystko przez co do tej pory przeszłą sprawiło, że wyzbyła się młodzieńczej naiwności i bardzo dojrzała. Choć w Mielniku również problemów nie brakuje to teraz nie myśli już tylko o sobie, ale o dorastającym synu.

Ta relacja na płaszczyźnie matka - nastoletnie dziecko również przysparza rodzicielce trosk. Wychowywanie dziecka w pojedynkę już samo w sobie nie jest łatwe, a gdy do tego dodamy bunt nastolatka i jego próby wyrwania się spod kontroli rodzicielskiej to naprawdę bywa ciężko. Maciek jest dobrym dzieckiem, ale wszyscy wiemy, że młodość rządzi się swoimi prawami. Przez te wszystkie lata zawsze byli razem i to dla niego Luiza znalazła w sobie siłę, aby się nie poddać i walczyć o lepsze jutro. Chciałaby uciec od przeszłości i nigdy do niej nie wracać, wymazując z pamięci Grzegorza. Przez cały czas robiła wszystko, aby izolować syna od ojca w obawie przed tym, aby nie odziedziczył po nim skłonności do uzależnienia, w którego macki wpadł Grzegorz. I o ile, dopóki Maciek, był dzieckiem, nie było to trudne, o tyle, teraz kiedy chłopak zadaje wiele pytań i chce o sobie decydować, jest to bardzo problematyczne. W sercu Luizy rodzi się wiele lęków i niepokojów, bo tylko ona zna o Grzegorzu całą prawdę, o której syn nie ma pojęcia. Koniecznie przeczytajcie tę niezwykle wartościową powieść i przekonajcie się, czy Luizie uda się uchronić Maćka przed wpływem ojca. Czy też może sprawdzi się powiedzenie, że niedaleko pada jabłko od jabłoni?

Problemy osobiste nie są jedynymi, które trapią Luizę. Praca w tamtejszej szkole, której jest niezwykle oddana, również spędza sen z powiek jej i innych nauczycieli, a także dyrekcji. A to za sprawą bardzo topornej pani wójt, która sprawuje niepodzielną władzę i może wszystko. Kobieta uważa, że szkoła jest nierentowna i grozi jej zamknięciem. Rozpoczyna się nierówna walka o ocalenie szkoły dla dobra najwyższego. Dobra dzieci, które są przecież najważniejsze. Czarę goryczy przelewa wybuch pandemii, która budzi strach i dominuje w każdej sferze życia ludzi. 

Jak widzicie, codzienność Luizy niepozbawiona jest trosk, ale na szczęście nie jest sama. Ma wokół siebie dobrych i życzliwych przyjaciół, na których zawsze może liczyć. Wszyscy oni pragną, aby wreszcie zamknęła za sobą drzwi do przeszłości i odważyła się zaufać na nowo. Ale czy na pewno demony przeszłości już nigdy nie wrócą? Przecież przed przeszłością nie da się uciec, a stawienie jej czoła może naprawdę wiele kosztować.

„Za głosem nienawiści” to naprawdę bardzo dobra kontynuacja, którą czyta się z dużym zaangażowaniem i ciągle powtarzającym się pytaniem „Jak ja zachowałabym się, będąc na miejscu bohaterki książki”? A to dlatego, że tematyka książki porusza tematy i problemy bardzo życiowe i autentyczne, z którymi wiele osób zmaga się na co dzień, choć często są one w naszym społeczeństwie przemilczane bądź mówi się o nich bardzo niewiele. Mając w pamięci ostatnie sceny książki „Za głosem miłości”, do czytania jej kontynuacji przystąpiłam z bijącym sercem i od początku do końca bardzo chciałam, aby Luiza wreszcie zaznała wytchnienia, szczęścia i smaku prawdziwej miłości, na którą zasługuje, jak nikt inny.

Jeżeli nie szukacie banalnych zakończeń i przewidywalnych rozwiązań problemów, to „Za głosem nienawiści” jest idealną książką, która pozostanie w waszej świadomości na długo. Zapewniam, że nie będziecie rozczarowani, gdy sięgniecie po tę powieść.


PATRONAT MEDIALNY BLOGA KOCIE CZYTANIE.

Gdyby jednak ktoś z was jeszcze się wahał, to zostawiam wam trailer do książki przygotowany przez samą autorkę, który na pewno rozwieje wszelkie wątpliwości.



[Materiał reklamowy] Wydawnictwo BookEnd

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przed pozostawieniem komentarza pod postem, zapoznaj się, proszę z polityką prywatności bloga, której szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Polityka prywatności bloga Kocie czytanie i wyraź zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych.
Pozostawiając komentarz, akceptujesz politykę prywatności bloga, a tym samym wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony po sobie ślad. Proszę o kulturę wypowiedzi i podpisywanie się.