piątek, 13 czerwca 2025

"Obiecaj, że będziesz pić kawę o poranku" Natasza Socha/ książka, którą napisało samo życie

*Czy w filiżance porannej kawy może kryć się całe życie? Natasza Socha udowadnia, że tak, serwując nam powieść "Obiecaj, że będziesz pić kawę o poranku" – książkę, która jest jak ten pierwszy, aromatyczny łyk o świcie. Gorzka, a jednocześnie słodka, pobudzająca i kojąca zarazem. To nie tylko historia, to zaproszenie do intymnej podróży w głąb ludzkiego serca, gdzie spotyka się nadzieja ze stratą, a codzienność z niezwykłością. Przygotujcie się na to, że ta powieść zostanie z Wami na długo po tym, jak zamkniecie ostatnią stronę, a każda kolejna kawa o poranku będzie smakować inaczej.

Pisarka z wrażliwością i obrazowością porusza temat często pomijany w dyskursie o chorobie: emocje i doświadczenia partnerów oraz bliskich osób zmagających się z ciężkimi schorzeniami. Autorka z chirurgiczną precyzją, a zarazem wielką empatią, demaskuje społeczną tendencję do skupiania całej uwagi na osobie chorej, tym samym spychając na margines tych, którzy stoją obok, niosąc równie wielki ciężar. Niezwykle sugestywnie rysuje portrety ludzi, którzy w obliczu cierpienia ukochanej osoby sami stają się niewidzialni. Ich strach, bezsilność, poczucie osamotnienia, a nawet frustracja czy złość – uczucia naturalne w tak ekstremalnych sytuacjach – często zostają stłumione, uznane za nieadekwatne, a nawet egoistyczne. W oczach otoczenia partnerzy stają się przede wszystkim „opiekunami”, „wsparciem”, a nie ludźmi z własnymi potrzebami, lękami i pękającymi sercami. Natasza Socha zmusza nas do refleksji: ile razy, koncentrując się na chorym, zapomnieliśmy zapytać, jak się czuje ten, kto dzień w dzień mierzy się z widmem choroby tuż obok?

To przejmująca opowieść nie tylko o chorobie, ale przede wszystkim o zapomnianej stronie empatii. To literacki apel o dostrzeżenie „tych drugich” – o pamięć, że ból ma wiele wymiarów, a cierpienie nie zawsze jest widoczne na pierwszy rzut oka. Socha zmusza nas do poszerzenia perspektywy, przypominając, że prawdziwa bliskość i wsparcie wymagają dostrzeżenia i zaopiekowania się każdym, kto niesie na swoich barkach ciężar choroby. To książka, która w subtelny, ale mocny sposób, przywraca głos tym, którzy przez chorobę bliskiej osoby często milkną w cieniu.

Wszystko, o czym na kartach książki czytamy, dotyka najczulszych strun ludzkiej duszy, prowadząc czytelnika przez labirynt emocji towarzyszących chorobie, stracie i poszukiwaniu sensu w obliczu cierpienia. To nie jest lekka lektura, ale z pewnością poruszająca i skłaniająca do głębokich refleksji, udowadniająca, że nadzieję można odnaleźć nawet w najciemniejszych zakamarkach życia.

Fabuła powieści koncentruje się wokół Małgorzaty i Adama, dwójki obcych sobie ludzi, których los połączył w specyficznym i trudnym miejscu – zakładzie opiekuńczo-leczniczym. Ta sceneria, z pozoru ponura i beznadziejna, staje się tłem dla rozwijającej się, subtelnej relacji. Główny wątek toczy się wokół ich codziennych wizyt u swoich chorych partnerów – męża Małgorzaty, Marka, i żony Adama, Anny. To właśnie w korytarzach i poczekalniach, w chwilach wyczerpującej bezczynności, ich drogi zaczynają się splatać. Autorka umiejętnie przeplata teraźniejszość z retrospekcjami. Wspomnienia Małgorzaty i Adama dotyczące ich życia sprzed choroby, ich relacji z partnerami, marzeń i planów, dodają postaciom głębi i sprawiają, że ich obecny ból jest jeszcze bardziej odczuwalny. Dzięki tym powrotom do przeszłości rozumiemy skalę ich straty – nie tylko fizycznej obecności ukochanej osoby, ale także utraconej przyszłości i wspólnych doświadczeń. Powieść jest tkana z ogromną starannością i uważnością z wątków żałoby, bezsilności, poczucia winy, ale i drobnych iskier nadziei, które pojawiają się niespodziewanie.

Oboje są bohaterami nader autentycznymi i wiarygodnymi w swoim cierpieniu. Małgorzata to kobieta, której siła została wystawiona na najcięższą próbę. Jej codzienna walka z rozpaczą i wyczerpaniem, a jednocześnie determinacja w opiece nad mężem, czynią z niej postać, z którą łatwo się utożsamić. Jej portret to studium kobiecej wytrwałości i poświęcenia. Adam jest lustrzanym odbiciem Małgorzaty w bólu. Jego męska perspektywa na chorobę i odchodzenie bliskiej osoby, często naznaczona wewnętrznym cierpieniem i potrzebą zachowania pozorów, jest równie poruszająca. Razem tworzą duet, który mimo indywidualnych dramatów, potrafi znaleźć wspólny język i wzajemne zrozumienie. Ich postacie są dalekie od idealizacji – są ludźmi z krwi i kości, zmagającymi się z bardzo trudnymi emocjami.

Autentycznego wymiaru książce dodaje również język i styl, jakim posługuje się autorka. Prosty, a jednocześnie poetycki i sugestywny. Brak tutaj zbędnego patosu czy manieryzmów. Autorka z wielkim wyczuciem oddaje emocje, operując subtelnymi opisami i trafnymi metaforami. Dialogi są naturalne i wiarygodne, doskonale odzwierciedlając stany psychiczne bohaterów. Socha ma niezwykłą zdolność do nazywania trudnych uczuć, które często pozostają niewypowiedziane. Jej styl jest pełen empatii, co sprawia, że czytelnik czuje się blisko bohaterów i ich wewnętrznych światów. Tempo narracji jest spokojne, wręcz kontemplacyjne, co pozwala na głębokie zanurzenie się w historii i pełne przeżycie emocji.

Jestem przekonana, że ta książka trafi do serca każdego, kto zechce spędzić z nią swój wolny czas, do czego gorąco zachęcam i zostanie w jego pamięci na długo po odłożeniu jej na półkę. Zmusi do zastanowienia się nad ulotnością życia, kruchością istnienia i tym, co naprawdę się liczy. Kiedy poznamy już tę wciągającą bez reszty historię, nie sposób jest uniknąć kilku ważnych i głębokich rozważań, które z pewnością każdy czytelnik przeniesie na płaszczyznę własnego życia.

* Prawda o chorobie i opiece: Książka bez cenzury pokazuje realia życia z ciężko chorą osobą – wyczerpanie, bezsilność, poczucie straty, które często dotyka opiekunów jeszcze przed faktyczną śmiercią bliskiego.

* Siła ludzkich relacji: Nawet w najtrudniejszych okolicznościach, możliwość nawiązania więzi z kimś, kto rozumie nasze cierpienie, staje się bezcenna. Spotkanie Małgorzaty i Adama pokazuje, jak małe gesty, wspólna kawa czy krótka rozmowa mogą stać się kotwicą w sztormie.

* Nadzieja wbrew wszystkiemu: Mimo wszechobecnego smutku i bólu, Socha przemyca subtelne przesłanie o nadziei. Nie jest to nadzieja na cudowne uzdrowienie, lecz nadzieja na to, że nawet po największej stracie życie może toczyć się dalej, a w sercu znajdzie się miejsce na nowe uczucia i spokój.

* Znaczenie małych rytuałów: Tytułowa kawa o poranku, powtarzana codziennie, staje się symbolem wytrwałości, ale i momentu, w którym można na chwilę oderwać się od cierpienia i znaleźć odrobinę wytchnienia. To przypomnienie, że nawet w chaosie warto szukać stałych punktów, które pomagają przetrwać.

Powieść Nataszy Sochy to nie tylko historia o chorobie i śmierci, ale przede wszystkim o miłości w jej najtrudniejszej formie, o wytrwałości ducha i o tym, że nawet najbardziej połamane skrzydła da się jeszcze posklejać. Jest to książka, która uczy empatii, pokory i wdzięczności za każdy dzień. Zdecydowanie polecam ją każdemu, kto szuka literatury z głębią, która zmusza do myślenia i odczuwania.

Jak wspomniałam przed chwilą, jest to również książka o miłości, także tej romantycznej. Odnajdziemy w niej wątek romantyczny. Jest on subtelnie wpleciony w historię, odgrywając rolę delikatnego tła i nadziei dla głównej bohaterki, ale nie jest jej centralnym punktem. Książka skupia się bardziej na procesie żałoby, poszukiwaniu sensu życia po stracie bliskiej osoby i odnajdywaniu siły w sobie, jednak wątek romantyczny stanowi ważny element w drodze do uzdrowienia. Główna bohaterka, która mierzy się z traumą i poczuciem straty, powoli otwiera się na nowe znajomości. Relacja, która zaczyna się wyłaniać, nie jest gwałtownym romansem, lecz raczej powolnym budowaniem zaufania i bliskości. Autorka unika tu schematów typowych dla literatury obyczajowej, gdzie miłość pojawia się jako magiczne rozwiązanie wszystkich problemów. Zamiast tego, pokazuje, jak nowa relacja może być delikatnym wsparciem i motywacją do podnoszenia się z trudnej sytuacji. Partner, który pojawia się w życiu bohaterki, jest postacią wrażliwą i cierpliwą. Nie naciska, daje jej przestrzeń na przeżywanie emocji i jest obecny, kiedy go potrzebuje. To właśnie w tej subtelności i braku nachalności tkwi siła tego wątku. Jest to miłość, która rozumie ból i nie próbuje go zatuszować, ale raczej współistnieje z nim, oferując ukojenie i perspektywę na przyszłość. Wątek miłosny w "Obiecaj, że będziesz pić kawę o poranku" jest zatem metaforą odradzania się. Nie jest to miłość, która zastępuje utraconą, ale raczej taka, która pokazuje, że życie po stracie może być piękne i wartościowe, a w sercu wciąż jest miejsce na nowe uczucia. Jest to opowieść o tym, jak nawet w najtrudniejszych chwilach, iskierka nadziei i ludzkiej bliskości może pomóc odnaleźć drogę do światła.

Mam nadzieję, że po przeczytaniu mojej recenzji, nie będziecie mieli już żadnych wątpliwości, że warto spędzić z tą powieścią swój, uwierzcie mi wartościowy, wolny czas. To naprawdę wyjątkowa lektura, która porusza i inspiruje. Jeśli jednak wciąż się wahacie, zdradzę Wam istotną ciekawostkę: ta historia jest oparta na faktach, a główni bohaterowie mają swoje pierwowzory w rzeczywistości. To tylko dodaje jej autentyczności i sprawia, że staje się jeszcze bardziej wciągająca. Dajcie się porwać tej opowieści, a obiecuję, że nie pożałujecie.

Na najmłodsze literackie dziecko autorki w dużej mierze złożyły się ludzkie historie z życia wzięte, które dzieją się każdego dnia. Wielu z nas może odnaleźć cząstkę siebie w doświadczeniach bohaterów. Ta książka bez wątpienia jest niezwykle potrzebna społecznie. Ma moc, by stać się wsparciem i pocieszeniem w trudnych chwilach, takich jak strata czy choroba bliskiej osoby. Przypomina, że nie jesteśmy sami i że nawet po najgorszej burzy w końcu wychodzi słońce, przynosząc szansę otwarcia się na  coś nowego. Innego, ale równie pięknego.

Autor zdjęcia: Natasza Socha 

[Zakup własny].

piątek, 6 czerwca 2025

"Przerwana młodość" Wioletta Piasecka / Saga Otuleni syberyjskim wiatrem

Są takie książki, które nie tylko czytamy, ale przede wszystkim przeżywamy. Są takie historie, które wciskają się pod skórę, poruszają najczulsze struny duszy i zostają z nami na długo po zamknięciu ostatniej strony. "Przerwana młodość" Wioletty Piaseckiej to właśnie jedna z tych nielicznych, wyjątkowych opowieści, która chwyta za serce od pierwszej chwili i nie pozwala o sobie zapomnieć. To nie jest tylko książka – to głęboki, przejmujący szept o życiu, stracie i niezłomnej sile ludzkiego ducha, który pomimo przeciwności losu, zawsze szuka światła. Piasecka z niezwykłą delikatnością i maestrią słowa prowadzi nas przez labirynty ludzkich emocji, splatając wątki nadziei i rozpaczy w misterną opowieść, która z pewnością dotknie każdego, kto odważy się zanurzyć w jej świat. Przygotujcie się na lekturę, która zostawi w Was niezatarty ślad, a jednocześnie przypomni o kruchości i niezwykłej wartości każdego przeżytego dnia.

Książka "Przerwana młodość" to poruszająca powieść historyczna, będąca drugim tomem sagi "Otuleni syberyjskim wiatrem". Akcja rozgrywa się w Krzemieńcu w czasach carskich prześladowań, po upadku zrywu niepodległościowego. Głównymi bohaterkami są siostry Zofia i Józefa Rzążewskie, które wkraczają w dorosłość w niezwykle trudnym i brutalnym okresie historii. Ich młodość zostaje "przerwana" przez represje caratu, a marzenia zderzają się z okrutną rzeczywistością.

Tematyka książki koncentruje się wokół:

* Walki o wolność i patriotyzmu: Powieść ukazuje bezwzględne prześladowania ze strony caratu wobec każdego, kto choćby marzy o wolności. Bohaterowie zmagają się z aresztowaniami, zsyłkami na Syberię, utratą majątków i nadziei.

* Siły i poświęcenia kobiet: Autorka oddaje hołd kobietom, które w tych ciężkich czasach musiały dokonywać trudnych wyborów, poświęcać się dla bliskich i wykazywać niezwykłą odwagę.

* Miłości i trudnych relacji: Zofia jest uwikłana w małżeństwo bez miłości, skrywa tajemnicę i mierzy się z konsekwencjami swoich decyzji. Józefa trafia do więzienia, a jej rodzina desperacko walczy o jej uwolnienie. Powieść pokazuje, jak historyczne wydarzenia wpływają na życie osobiste i relacje międzyludzkie.

* Utraconej młodości i dorosłości: Tytułowa "przerwana młodość" odnosi się do tego, że beztroski czas młodości bohaterek zostaje brutalnie przerwany przez historyczne wydarzenia. Muszą one szybko dorosnąć i wziąć na siebie ciężar odpowiedzialności.

* Nadziei i wiary: Mimo otaczającej brutalności i beznadziei, w sercach bohaterów wciąż tli się płomień nadziei i wiary w wolność.

"Przerwana młodość" to emocjonująca opowieść o wyborach, determinacji i niezłomności ducha w obliczu opresji, a także o sile miłości i poświęcenia w czasach, gdy każde słowo mogło kosztować życie.

Najmłodsze literackie dziecko Wioletty Piaseckiej to poruszająca i głęboko osadzona w realiach historycznych opowieść, która z niezwykłą wrażliwością ukazuje dramat narodu polskiego po upadku powstań niepodległościowych. To nie tylko historyczne tło, ale przede wszystkim studium ludzkiego cierpienia, determinacji i niezłomnej nadziei w obliczu opresji. Autorka zabiera czytelnika w podróż do Krzemieńca, gdzie po upadku niepodległościowego zrywu carat bezlitośnie rozprawia się z każdym, kto ośmiela się marzyć o wolności. W tym piekle prześladowań rozgrywa się osobista tragedia dwóch młodych kobiet, sióstr Zofii i Józefy Rzążewskich, które stają w obliczu swojego własnego końca świata.

Siostrzana walka o przetrwanie i godność

Głównym motywem powieści jest walka o przetrwanie i godność w czasach, gdy każde słowo, gest czy spojrzenie mogło kosztować życie. Piasecka z niezwykłą precyzją oddaje atmosferę strachu i niepewności, która panowała w ówczesnej Polsce. Józefa, uwięziona przez carskie władze, staje się symbolem wszystkich tych, którzy cierpieli za swoje przekonania. Jej bliscy desperacko walczą o jej uwolnienie, nie bacząc na konsekwencje, co doskonale obrazuje siłę więzów rodzinnych i bezgraniczne poświęcenie. Ich walka jest heroiczna, a jednocześnie naznaczona ogromnym ryzykiem.

Równolegle rozwija się dramat Zofii, która uwikłana jest w małżeństwo bez miłości i skrywa wstydliwą tajemnicę. Jej osobista tragedia staje się odzwierciedleniem szerszego problemu – braku wolności wyboru i narzucanych ról społecznych, które często były równie opresyjne, co sam carat. Piasecka z subtelnością pokazuje, jak presja zewnętrzna i wewnętrzna splatają się, tworząc skomplikowany obraz kobiecych losów.

Dramatyczne wybory i moralne dylematy

Rodzina Rzążewskich staje przed niewyobrażalnie trudnym wyborem: czy dla ratowania córek warto poświęcić wszystko, nawet kosztem pozostałych dzieci? Ten dylemat moralny jest sercem powieści, zmuszając czytelnika do refleksji nad granicami poświęcenia i definicją bohaterstwa. Autorka unika prostych odpowiedzi, ukazując złożoność ludzkich decyzji w ekstremalnych warunkach. Wśród szepczących o niepodległości serc wciąż tli się płomień nadziei, ale czy starczy odwagi i wiary w marzenia, by podjąć taką decyzję? Piasecka z wirtuozerią prowadzi narrację, budując napięcie i emocje, które utrzymują czytelnika w ciągłym zaciekawieniu.

Siła kobiet, poświęcenie i miłość

"Przerwana młodość" to przede wszystkim opowieść o sile kobiet. Wioletta Piasecka kreuje postaci kobiece, które pomimo ogromu cierpienia, wykazują się niezwykłą odwagą, determinacją i niezłomnym duchem. To kobiety, które walczą nie tylko o wolność narodu, ale także o swoją godność, miłość i prawo do decydowania o własnym losie. Ich wewnętrzna siła staje się inspiracją i dowodem na to, że nawet w najciemniejszych czasach można znaleźć w sobie pokłady nadziei i wiary.

Powieść jest również hołdem dla poświęcenia – zarówno tego wielkiego, narodowego, jak i tego cichego, codziennego, które objawia się w aktach miłości i wsparcia. To właśnie te drobne gesty solidarności i wzajemnej pomocy budują sieć oporu przeciwko opresyjnemu systemowi. Miłość, w różnych jej odsłonach – siostrzana, rodzicielska, romantyczna – staje się motorem działań i źródłem nadziei, które pozwala przetrwać nawet w obliczu beznadziei.

Historyczny realizm i emocjonalna głębia

Autorka z wielką dbałością o detale oddaje realia historyczne epoki. Czytelnik ma wrażenie, że przenosi się do Krzemieńca XIX wieku, czując na własnej skórze atmosferę ucisku i buntu. Jednocześnie pisarka nie poprzestaje na suchych faktach – wzbogaca narrację o głęboką analizę psychologiczną postaci, co sprawia, że ich losy stają się nam bliskie i wzruszające. Język powieści jest piękny, a jednocześnie oszczędny, co potęguje emocjonalne wrażenie. Wioletta zręcznie operuje słowem, tworząc obrazy, które na długo pozostają w pamięci.

"Przerwana młodość" to książka, która zostawia trwały ślad w duszy czytelnika. Jest to lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy cenią sobie historie pełne emocji, historycznego realizmu i głębokiego przesłania. To opowieść o tym, że nawet gdy gaśnie nadzieja, walka staje się jeszcze trudniejsza, ale warto ją podjąć, bo w najciemniejszych czasach to właśnie miłość i wiara w drugiego człowieka stają się jedynym światłem.

Wioletta Piasecka, autorka znana z wrażliwości i umiejętności snucia opowieści dotykających głębokich strun ludzkiej duszy, w książce "Przerwana młodość" po raz kolejny udowadnia swój pisarski kunszt. To lektura, która nie tylko pochłania, ale też zmusza do refleksji, pozostawiając w czytelniku trwały ślad, niczym pieczęć na sercu. Piasecka, z charakterystyczną dla siebie delikatnością, a jednocześnie bezkompromisowo, zabiera nas w podróż do przeszłości, rozgrzebując rany, które nigdy nie powinny zostać zapomniane.

Już sam tytuł – "Przerwana młodość" – jest zapowiedzią narracji, która z pewnością nie będzie lekka ani bezbolesna. To metafora utraconego czasu, skradzionych marzeń i zniszczonych nadziei, symbolizująca losy pokolenia, które w okrutny sposób zostało pozbawione najpiękniejszych lat życia. Autorka, z niezwykłą dbałością o detale, odtwarza atmosferę tamtych dni, rysując obraz społeczeństwa zmagającego się z traumą, ale jednocześnie próbującego odnaleźć sens i nadzieję w najbardziej mrocznych okolicznościach.

Styl Wioletty Piaseckiej jest hipnotyzujący. Jej proza jest poetycka, pełna subtelnych metafor i porównań, które nadają opowieści dodatkową głębię emocjonalną. Zdania są misternie utkane, a język jest na tyle plastyczny, że bez trudu pozwala czytelnikowi przenieść się w świat przedstawiony. Autorka unika zbędnego patosu, stawiając na autentyczność i prawdę emocjonalną. Dzięki temu nawet w obliczu najtragiczniejszych wydarzeń, historia wybrzmiewa szczerze i poruszająco, unikając pułapki sentymentalizmu.

Bohaterowie "Przerwanej młodości" to postaci z krwi i kości – skomplikowane, pełne sprzeczności, naznaczone traumą, ale jednocześnie niezłomne w swojej walce o godność i człowieczeństwo. Piasecka nie boi się pokazać ich słabości i dylematów, czyniąc ich przez to niezwykle wiarygodnymi. To właśnie poprzez ich historie – ich miłości, przyjaźnie, straty i nadzieje – autorka przekazuje uniwersalne prawdy o ludzkiej naturze, o sile ducha i odporności w obliczu przeciwności losu. Czytelnik z łatwością identyfikuje się z ich losami, przeżywając z nimi każdy ból i każdą chwilę radości.

Jednym z największych atutów książki jest jej aspekt historyczny. Wioletta, choć skupia się na indywidualnych losach, umiejętnie wplata w narrację kontekst historyczny, przedstawiając realia epoki w sposób przystępny i angażujący. Dzięki temu "Przerwana młodość" staje się nie tylko poruszającą opowieścią o ludzkim cierpieniu, ale też ważną lekcją historii, która przypomina o konieczności pielęgnowania pamięci i wyciągania wniosków z przeszłości. Autorka nie unika trudnych tematów, lecz mierzy się z nimi z odwagą i wrażliwością.

"Przerwana młodość" to książka, która dotyka najczulszych punktów duszy. Wzrusza do łez, zmusza do zastanowienia, ale jednocześnie daje nadzieję. Jest to lektura obowiązkowa dla każdego, kto ceni sobie literaturę głęboką, autentyczną i skłaniającą do refleksji. Wioletta Piasecka stworzyła dzieło, które na długo pozostaje w pamięci, szepcząc historię, która nigdy nie powinna zostać zapomniana, i wykrzykując przesłanie o wartości życia, wolności i ludzkiej godności. To prawdziwa perła współczesnej literatury, która zasługuje na szerokie uznanie.

[ Zakup własny].