środa, 2 września 2020

Zapowiedz: "Paradoks" - Artur Urbanowicz.

Kochani dziś przychodzę do Was z zapowiedzią książki, na którą czekało bardzo wielu czytelników. Oczywiście również ja. Z niecierpliwością wyczekiwałam na informacje o wydaniu przez Artura Urbanowicza, bo to o jego książce mowa kolejnego utworu. Dlatego ogromnie się cieszę, że już 16.09.2020 nakładem wydawnictwa Vesper w ręce fanów twórczości autora trafi „Paradoks".

*„Paradoks” to z pewnością jedna z naszych najbardziej wyczekiwanych,
tegorocznych premier. Ubiegłoroczny sukces bestsellerowego „Inkuba”, ugruntowany ciepło
przyjętym wznowieniem debiutanckiej powieści autora - „Gałęziste".

Czego możemy spodziewać się po najnowszej powieści Artura? Jak zwykle miksu gatunkowego. Tym razem autor eksploruje tematykę kojarzoną raczej z thrillerem psychologicznym.

Zwykły-niezwykły student matematyki, Maks
Okrągły, dla którego dogmaty królowej nauk ścisłych stały się przewodnikiem także po życiu
społecznym, staje w obliczu wydarzeń, które nie mieszczą mu się w głowie. Jego precyzyjnie
zorganizowany uporządkowany świat załamuje się, gdy zaczynają mu się przytrafiać rzeczy, których
nie da się logicznie wytłumaczyć, jego życie zmienia się w koszmar, a on sam popada w objęcia
obłędu... To wszystko, jak zwykle u Urbanowicza, nie jest jednak tak oczywiste, jak się wydaje, autor
sprawnie myli tropy i podrzuca czytelnikowi wskazówki prowadzące do zaskakującego finału.

***
Opis książki:

Jak sądzisz? Czy jesteś najlepszą wersją samego siebie? Najlepszą, na jaką cię stać…?

Maks Okrągły „Square” to najlepszy student matematyki na wydziale i chorobliwy perfekcjonista. Jego umysł, przesiąknięty królową nauk, przestawił się na skrajną efektywność – chłopak uczy się szybciej, robi więcej i osiąga lepsze wyniki niż rówieśnicy. Sytuacja ta ma jednak swoją ciemną stronę – Maks podświadomie gardzi innymi ludźmi i traktuje ich z góry. Paradoksalnie jednak najbardziej gardzi… samym sobą – zwłaszcza kiedy popełnia błąd, który jego zdaniem mu nie przystoi, i czuje z tego powodu potężną złość. Czasem przybiera to ekstremalne formy – Maks wymierza sobie coraz dotkliwsze kary poprzez samookaleczenie i dręczą go paranoiczne myśli przeplatane z przerażającymi wizjami, między innymi, że prześladuje go jego sobowtór, który go nienawidzi i chce go zabić. Nie wie jednak, że prawdziwy koszmar dopiero nadchodzi i na własnej skórze przekona się o dosłowności porzekadła „Lepsze jest wrogiem dobrego”. Czy sobowtór Maksa, uosobienie jego obsesji dążenia do doskonałości, naprawdę przestał być jedynie majakiem udręczonego umysłu?

Ja już zacieram rączki na myśl o tak wspaniale zapowiadającej się historii. A Wy skusicie się i sięgnięcie po tę pozycję?

Mam nadzieję, że tak. Jeśli chcielibyście już dziś poczuć przedsmak tego, co przygotował dla nas Autor, mam dla Was pierwszy rozdział książki.

* Materiały promocyjne pochodzą od wydawcy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przed pozostawieniem komentarza pod postem, zapoznaj się, proszę z polityką prywatności bloga, której szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Polityka prywatności bloga Kocie czytanie i wyraź zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych.
Pozostawiając komentarz, akceptujesz politykę prywatności bloga, a tym samym wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony po sobie ślad. Proszę o kulturę wypowiedzi i podpisywanie się.