A co, jeśli ci powiem, że jest sposób na wieczną młodość? Możesz ją mieć… pod jednym warunkiem… Poznasz dokładną datę swojej śmierci, co do minuty. To jak? Wchodzisz w to?
Nina Anderson to ambitna, młoda kobieta, a do tego bardzo majętna. Wydaje się, że niczego jej nie brakuje do szczęścia. Żyje w czasach, gdy medycyna znalazła rozwiązanie na największe bolączki ludzkości – starość i choroby, a sztuczna inteligencja towarzyszy człowiekowi na każdym kroku i wyręcza go niekiedy nawet w myśleniu. Nina wie, że za tym dobrodziejstwem kryje się tajemniczy wynalazek jej matki, która poświęciła życie, by nie dostał się on w niepowołane ręce.
Po latach cienie przeszłości wracają wraz z naszyjnikiem ze złotą salamandrą. Pewien urodzinowy wieczór, a raczej intrygujący solenizant przeorganizuje uporządkowaną i nudną codzienność Niny w pasmo niebezpiecznych przygód w zmieniającej się jak w kalejdoskopie scenerii egzotycznych wysp.
Wątek sensacyjny splata się tu ze wzruszającą historią o miłości i przemijaniu. Marta Maciejewska w najnowszej książce zastanawia się nad tym, co decyduje o szczęściu i sensie naszego życia. Czy liczba przeżytych dni? Czy to, jak i z kim je przeżyliśmy?
Uwierzcie mi "Rok i trzy dni" będzie bardzo głośną premierą, która otworzy wspaniały czytelniczo rok na naszym polskim rynku wydawniczym.
[Materiał reklamowy] Autorka Marta Maciejewska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Przed pozostawieniem komentarza pod postem, zapoznaj się, proszę z polityką prywatności bloga, której szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Polityka prywatności bloga Kocie czytanie i wyraź zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych.
Pozostawiając komentarz, akceptujesz politykę prywatności bloga, a tym samym wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.
Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony po sobie ślad. Proszę o kulturę wypowiedzi i podpisywanie się.