sobota, 15 czerwca 2019

Żądza pieniądza

Kochani nie znam nikogo, kto składając komuś życzenia, nie życzyłby tej osobie dużo pieniędzy. Ten zwrot ciśnie się nam na usta niemal automatycznie w takich chwilach. Często również my sami snujemy sobie plany i marzenia o tym, jak wspaniale byłoby być bogatym i jak bardzo odmieniłoby to nasze życie. A jeśli już myślimy o dużych pieniądzach, to często kojarzą nam się one z wygraną. To, że bycie bogatym odmienia życie, nie ulega wątpliwości, ale czy zawsze jest to zmiana na lepsze? Na to pytanie próbuje znaleźć odpowiedź Karolina Wójciak w swojej najnowszej książce „Nigdy nie wygrasz”.

Główną bohaterką książki jest Majka. Dziewczyna ma dopiero niewiele ponad trzydzieści lat, a za sobą już życie, które bez wahania można nazwać piekłem na ziemi. Jest zupełnie sama na świecie. Nie ma nikogo, na kim mogłaby się wesprzeć. Majka pracuje w przydrożnym barze, gdzie jest traktowana jak dziwoląg i popychadło. Nie trudno się dziwić, że w takiej sytuacji nasza bohaterka pragnie dla siebie lepszego życia, a w jej najskrytszych marzeniach przepustką do niego ma być wygrana w lotto, w którego gra regularnie. Wkrótce w barze dochodzi do zabójstwa jednego z klientów, w które kobieta zostaje zamieszana. Czy słusznie? Tego dowiecie się, czytając książkę. Niebawem po tych szokujących i trudnych przeżyciach wszystko wskazuje na to, że los się wreszcie do tej biednej dziewczyny uśmiechnął, bo oto w jednej z największych kumulacji loterii wygrywa naprawdę duże pieniądze i staje się milionerką. Majka wierzy, że teraz kiedy ma pieniądze, zyska również szacunek tych, którzy dotychczas nią pogardzali. Niestety dzieje się zupełnie odwrotnie. Nagle wokół niej pojawiają się osoby, które wykorzystując dobroć, nieporadność życiową i naiwność świeżo upieczonej milionerki, niczym sępy wszelkimi sposobami chcą wyrwać od niej te pieniądze. Sterowana przez innych niczym marionetka Maja dokonuje wyborów, które sprowadzają na nią wiele kłopotów. Teraz już nigdzie nie jest bezpieczna...

Majka, to niejedyna główna postać tej historii. Na kartach tej powieści poznajemy również osobę Darka, kochającego męża i wspaniałego ojca, który dla rodziny poświęcił swoje młodzieńcze plany i marzenia. Dziś czuje, że chciałby dla siebie czegoś więcej i niespodziewanie taką szansę od losu dostaje. Otrzymuje zadanie zrealizowania swojego autorskiego projektu, którym będzie nagranie reportażu na temat tego, jak duże wygrane w grze lotto wpłynęły na życie osób, które te pieniądze wygrały. To, co wynika z materiałów, które udało mu się zgromadzić, powoduje ogromny szok i niedowierzanie. W niedługim czasie, po ogłoszeniu przez media informacji o najnowszej wygranej, chce także porozmawiać z Majką. Żona Darka od początku nie popiera jego udziału w tym zleceniu, jednak Darek chce wreszcie, zrobić coś dla siebie. Ale czy gdyby wiedział, co go czeka, nadal chciałby gonić za marzeniami? Przekonajcie się sami.

„Przez pieniądze będziesz płakać bardziej niż z ich braku".

„Nigdy nie wygrasz” to książka o tym, że pieniądze nigdy nie są gwarantem szczęścia. Wręcz przeciwnie - ich siła może być bardzo destrukcyjna i niszczyć wszystko, co tak naprawdę w życiu ważne. Pieniądz daje nam złudne poczucie władzy, przez co, nim zdążymy zdać sobie z czegokolwiek sprawę, może zamienić nasze życie w koszmar. Pieniądze dają nam także poczucie gwarancji tego, że kiedy je mamy, nie musimy się o nic martwić, a ta pewność może uśpić naszą czujność i stać się naszą zgubą.

Pani Karolina Wójciak oddała w nasze ręce bardzo życiową i prawdziwą, a przez to mocną w przekazie książkę, która tak naprawdę mogłaby być historią każdego z nas. I to jest przerażające. To właśnie dzięki tej książce uświadamiamy sobie bardzo dobitnie, jak wiele cierpienia i krzywdy może nieść w sobie żądza pieniądza. Do jak bezwzględnych czynów jest w stanie posunąć się człowiek wobec drugiego człowieka, po to, tylko aby mieć, a nie tylko być. 

Moi kochani tytuł ten to emocjonalny rollercoaster, który wciąga od początku do końca. Nie da się od tej książki oderwać, a to za sprawą trzymającej w napięciu akcji i zaskakującym jej zwrotom. Od pierwszego zdania widać, że autorka włożyła w  napisanie tej historii nie tylko całe serce i ogrom zaangażowania, ale również mnóstwo pracy. To, o czym czytamy między stronami „Nigdy nie wygrasz” zostało dopracowane w każdym, nawet najmniejszym detalu, dzięki czemu książkę czyta się dosłownie w mgnieniu oka. Nie znaczy to jednak, że po skończonej lekturze równie szybko się o niej zapomina. O nie. Wszystko to, o czym przeczytałam w publikacji i czego doświadczyłam podczas czytania, mocno wwierciło się w moją głowę i nie pozwalało o sobie zapomnieć. Nadal nie mogę się emocjonalnie z tą książką pożegnać. Nachodzi mnie mnóstwo refleksji i przemyśleń. I wiecie co, jednego jestem pewna. Po przeczytaniu „Nigdy nie wygrasz” już nigdy nie będziecie nawet marzyć o wygranej i bogactwie. Wierzę w to, że każdy z nas ceni o wiele ważniejsze wartości w życiu.

Koniecznie sięgnijcie po „Nigdy nie wygrasz”, to jedna z najlepszych książek, jaką udało mi się dotychczas przeczytać. Na pewno jeszcze do niej wrócę.

Recenzja powstała we współpracy z wydawnictwem Niezwykłe, za co bardzo dziękuję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przed pozostawieniem komentarza pod postem, zapoznaj się, proszę z polityką prywatności bloga, której szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Polityka prywatności bloga Kocie czytanie i wyraź zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych.
Pozostawiając komentarz, akceptujesz politykę prywatności bloga, a tym samym wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony po sobie ślad. Proszę o kulturę wypowiedzi i podpisywanie się.