poniedziałek, 23 października 2017

Ta książka nie pozwala oddychać!


Moi drodzy dziś chcę opowiedzieć Wam o książce, która zmieniła mój stosunek do sięgania po kryminały. Musicie wiedzieć, że pozycje tego typu były ostatnimi, po jakie zdecydowałabym się sięgnąć.Ale jak zapewne zauważyliście, piszę o tym w czasie przeszłym, gdyż dzieło Rachel Abbott „Obce dziecko"sprawiła, że od teraz zdecydowanie bardziej otworzę się na ten rodzaj utworów literackich. A dlaczego właśnie ta autorka tak diametralnie zmieniła moje upodobania czytelnicze, tego dowiecie się, czytając dalszą część recenzji.

O tej książce jeszcze niedawno było bardzo głośno w internecie. Przeczytałam i obejrzałam bardzo wiele recenzji na jej temat i ku mojemu wtedy zaskoczeniu wszyscy zachwycali się tym tytułem. Ja oczywiście sceptycznie podchodziłam do tej publikacji, ale kiedy zachwytom innych czytelników nie było, końca zdecydowałam, że i ja spróbuję się przełamać i przeczytam ją po to, by sprawdzić, o co tyle szumu i na czym polega jej fenomen. I wiecie, co się stało? Przepadłam bez reszty. Ona jest GENIALNA! Autorka już od pierwszej strony buduje tak ogromne napięcie i emocje, że nie sposób przestać czytać. Tu cały czas coś się dzieje. Dynamiczny rozwój akcji i wciskająca w fotel fabuła sprawia, że nie ma się czasu na złapanie oddech, bo tak bardzo chcemy wiedzieć, co wydarzy się za chwilę. Na kartach tej powieści odnajdziecie wszystko, czym powinien charakteryzować się dobry kryminał. Napięcie, tajemnice, przeszłość, która nie daje o sobie zapomnieć i strach o to, co jest bezcenne.

David i Emma są małżeństwem, które musiało wiele znieść, by cieszyć się szczęściem rodzinnym, które nie było łatwo im zbudować. A to dlatego, że w momencie, kiedy ich drogi się splatają David, jest zupełnie zdruzgotany, gdyż przeżywa tragiczną śmierć swojej ukochanej żony, która podczas zimowego wieczoru ginie w wypadku samochodowym. Ostatecznym ciosem dla mężczyzny jest świadomość, że sześcioletnia córka Natasha, która w chwili wypadku była razem z matką znika w niewyjaśnionych okolicznościach.
Mija sześć lat od tragicznych wydarzeń. Dziś dzięki miłości i oddaniu Emmy Davidowi udaje się pozbierać i małżonkowie tworzą szczęśliwy związek, którego owocem jest mały Olli. Jednak pewnego dnia w życie rodziny wkracza ktoś, kto burzy ich z trudem odzyskany spokój. Od tej pory Emma nie czuje się bezpieczna we własnym domu. Za wszelką cenę chce chronić swojego synka. Zaczyna wątpić, czy to, co wie na temat wydarzeń z przeszłości, jest wszystkim, co wiedzieć powinna. Wiedziona lękiem o to, co jest jej największym skarbem, kontaktuje się ze swoim przyjacielem sprzed lat, który jest inspektorem policji. Czy to była dobra decyzja, czy może ten krok przyniesie więcej złego niż dobrego. Jak teraźniejszość łączy się z przeszłością? A przede wszystkim, co jest prawdą, a co misternym oszustwem tego już musicie dowiedzieć się sami.
Zapewniam, że książka ta jest wspaniałym kąskiem dla fanów gatunku, a ci z Was, którzy podobnie jak ja stronili od takich pozycji, z pewnością sięgając po najmłodsze dziecko Rachel Abbott, zmienią swoje ich postrzeganie.
Wystarczającą rekomendacją niech będzie fakt, że „Obce dziecko” trafia na listę moich ulubionych książek.

78 komentarzy:

  1. Przyznam, że mnie zaintrygowałaś. Lubię takie książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. n ono, muszę przyznać że brzmi to całkiem ciekawie :) Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że jest wysyp kryminałów które są prawie że identyczne fabularnie... Ale wydaje mi się, że ta pozycja się do nich nie zalicza, czytałam kiedyś coś Rachel Abbott i z tego co pamiętam to mi się podobało.

    booklicity.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale Cię wzięło:) Abbott pisze bardzo dobrze, śmiało sięgaj po inne jej książki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oprócz swych ostatnich przeczytałam wszystkie jej ksiazki. ( recenzje wkrótce) jest rewelacyjną pisarką.:)

      Usuń
  4. Chyba jestem jedną z nielicznych osób, które ominęło wielkie BOOM związane z tą książką, co bardzo mnie cieszy. Czasami człowiek może zwariować od nadmiaru treści na jeden i ten sam temat. ;P
    A co do samej książki, to sama od czasu do czasu lubię sięgać po kryminały (w końcu kiedyś trzeba poczuć ten dreszczyk emocji przy rozwiązywaniu zagadek), ale ten tytuł jakoś niespecjalnie do mnie przemawia. :)
    Pozdrawiam!
    BLUSZCZOWE RECENZJE

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam książek autorki, ale bardzo chciałabym to nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmmm... całkiem udało Ci się mnie zachęcić :) aktualnie mam ochotę na jakiś przyzwoity kryminał.

    Pozdrawiam, http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam dawno temu, ale z tego co pamiętam to książka mnie nie ujęła. :(


    Pozdrawiam serdecznie ♥♥
    Nie oceniam po okładkach

    OdpowiedzUsuń
  8. Skoro książka zachęciła Cię do sięgania po powieści tego gatunku, musi być dobra. Ja od czasu do czasu sięgam po kryminały i ten z przyjemnością również bym pochłonęła.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zachęciłaś mnie chociaż wcześniej nie "uciekałam " od nich. Bardzo lubię Charlotte Link (niemiecka autorka) i niektóre z naszych rodzimych też fajnie piszą. Oczywiście sprawdziłam już jak to jest w naszej bibliotece. I jest 4 książki tej autorki a wśród nich i "Obce dziecko" i od tej własnie zacznę zachęcona przez Ciebie .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie cieszą mnie Twoje słowa Grażynko. Taki odzew ze strony czytelnika bardzo motywuje do jeszcze większych starań w ulepszanie i rozwijaniu zarówno siebie jak i mojej pasji.:)
      Dziękuję Ci.:)

      Usuń
  10. pierwszy raz słyszę o tej książce. rzadko sięgam po kryminały, jednak chętnie przeczytałabym ten :D pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kusisz i to bardzo. Chyba ulegnę Twojej zachęcającej rekomendacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło. Podziel się proszę wrazenami po lekturze.:)

      Usuń
  12. Cóż, kusisz i kusisz... Rzadko sięgam po kryminały, ale tutaj chyba zrobię wyjątek :) Może podobnie jak ty wciągnę się w ten gatunek!

    Książkowy Zakątek

    OdpowiedzUsuń
  13. Super, że książce udało przekonać Cię do tego gatunku :D Muszę kiedyś zapoznać się z twórczością tej autorki, póki co jednak mam długą listę czytelniczą, ale gdzieś w tle migoczą mi jej powieści :D
    Pozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka ta, zapewniam Cię zasługuje na to, by znalazło się dla niej miejsce na najdłuższej nawet liście czytelniczej.:)

      Usuń
  14. Znam to uczucie, czasem oglądam jakiś film i w połowie orientuję się, że nie oddycham :) Może też się skuszę - dzięki Tobie Agnieszko

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię kryminały, najczęściej czytam klasykę. Ale nie stronię od nowości.Zapamiętuję tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  16. Muszę wreszcie sięgnąć po książkę tej autorki bo wyobraź sobie Aguś że ja taki wyjadacz a jeszcze nie czytałam nic autorstwa Rachel Abbott . Ale wiesz jak to jest, zewsząd książki, wszystkie naraz chciałoby się przeczytać a tak się niestety nie da ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale Cię rozumiem kochana, ale jeśli znajdziesz czas na tę książkę, to gwarantuję,że nie będziesz żałowała:)

      Usuń
  17. Bardzo lubię kryminały, a jeśli ten szczególnie polecasz, to zapisuję go na mojej liście "znaleźć!" :)
    Pozdrawiam cieplutko ;)

    os-meus-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Oh, mam te książkę na liście 'do przeczytania'! :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam thrillery i kryminały a tej pozycji nie znam, więc dopisuję ją do listy, bo coś czuję po Twojej recenzji, że mnie oczaruje :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo lubię autorkę! Znam jej inne książki wydane u nas, a ta natomiast jest jedyną, której jeszcze nie czytałam. Ale nadrobię! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Czasami zdarzy mi się czytać kryminały, ale to bardziej z przypadku. Ominęła mnie fala pozytywnych recenzji i pierwszy raz słyszę o tej książce, ale prawdopodobnie się na nią skuszę. :)


    laggingbooklover.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Wstyd przyznać, ale ja o tej książce i autorce nie słyszałam nic, czyżbym zbyt mało siedziała na mediach społecznościowych i blogach książkowych? Jak tylko góra książek do przeczytania w moim domu zmaleje, spróbuję nadrobić tę zaległość:)

    Pozdrawiam,
    Ania z https://ksiazkowe-podroze-w-chmurach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie martw się, ja też o wielu prezentowanych książkach słyszę po raz pierwszy. Nie da się ogarnąć wszystkiego:) Książkę polecam gorąco.:)

      Usuń
  23. Mimo tego, że o książce było głośno, to dziwne, bo ja nic o niej nie słyszałam ;____; twoja opinia jest bardzo zachwalająca, ale skoro to fani gatunku byliby zachwyceni, to nie wiem czy ja bym była, ponieważ fanką gatunku nie jestem i raczej nie przepadam za tego typu opowieściami. No, ale mówi się, że w życiu wszystkiego trzeba spróbować, więc może kiedyś?
    #SadisticWriter

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja niestety nie jestem zbytnią fanką kryminałów...ba czasem nawet wątki detektywistyczne potrafią mnie nudzić. Może kiedyś moje upodobania się zmienią, ale na chwile obecną są małe szanse, że przeczytam powyższą książkę.

    OdpowiedzUsuń
  25. Twoja recenzja mnie zachęciła!

    OdpowiedzUsuń
  26. Kryminał to jedyny gatunek, z którym naprawdę mam problem. Ogólnie trochę ich przeczytałam, ale robię to naprawdę rzadko i jeszcze rzadziej jestem usatysfakcjonowana. Choć trafiłam w swoim życiu na naprawdę dobre kryminały, więc wiem, że da się w nie wciągnąć. Może właśnie ten taki będzie :)

    lustrzana nadzieja

    OdpowiedzUsuń
  27. Lubię sięgać od czasu do czasu po takie książki:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Skoro trafiła na listę ulubionych, koniecznie muszę po nią sięgnąć :) Mi jakoś ten tytuł niestety umknął ;)

    Pozdrawiam
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. to jest książka właśnie dla mnie :-)
    uwielbiam kryminały

    OdpowiedzUsuń
  30. Musze zaryzykować i przeczytać tą książke.:))
    Buziaczki i zapraszam do nas.❤
    https://teczowabiblioteczka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Zdecydowanie książka dla mnie:) Namówiłaś mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja uwielbiam kryminały, więc tym bardziej muszę przeczytać tę pozycję. :) Mam nadzieję, że też wsiąkniesz w ten gatunek.

    OdpowiedzUsuń
  33. Mimo, że nie jest to mój ulubiony gatunek, to nie mogłabym przejść obojętnie po takiej rekomendacji :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Po ten gatunek literacki chętnie sięgam :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Uwielbiam kryminały :3 Coś czuję, że książka świetnie przypadłaby mi do gustu... Czas rozejrzeć się za nią w bibliotece. Dzięki za recenzję!

    Pozdrawiam
    Caroline Livre

    OdpowiedzUsuń
  36. Niewątpliwym plusem jest to, że książkę czyta się znakomicie i nie można się od niej oderwać. Dodatkowym walorem jest wielowątkowość. Minus niestety że książki nie są wydawane w kolejności i niestety traci wątek samego detektywa Toma Douglasa.

    OdpowiedzUsuń
  37. Mam w planach czytelniczych, jest tak głośno o tej książce, że muszę po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń

Przed pozostawieniem komentarza pod postem, zapoznaj się, proszę z polityką prywatności bloga, której szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Polityka prywatności bloga Kocie czytanie i wyraź zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych.
Pozostawiając komentarz, akceptujesz politykę prywatności bloga, a tym samym wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony po sobie ślad. Proszę o kulturę wypowiedzi i podpisywanie się.