piątek, 30 grudnia 2022
DZIĘKUJĘ ZA SPĘDZONY ZE MNĄ MIJAJĄCY ROK!!! 🥂
wtorek, 27 grudnia 2022
"Dotyk twoich dłoni" Wioletta Piasecka
[Materiał reklamowy] Autorka Wioletta Piasecka.
piątek, 23 grudnia 2022
środa, 21 grudnia 2022
Tam, gdzie gwiazdka świeci najjaśniej Wioletta Piasecka.
[Materiał reklamowy] Autorka Wioletta Piasecka.
piątek, 16 grudnia 2022
Ciasteczka z dzieciństwa. Musisz ich spróbować./Rodzinna tradycja świąteczna.
Jest to post z cyklu tych, których miało nie być. Nie planowałam go w ogóle, ale kiedy na Facebooku pokazałam, w jaki sposób spędzałam dzisiejsze popołudnie, u wielu osób post ten wzbudził ciepłe wspomnienia z dzieciństwa. Mając to na uwadze, postanowiłam także i tutaj przekonać się, czy wasze skojarzenia również podążą w stronę ciepłych wspomnień z rodzinnego domu.
środa, 14 grudnia 2022
To już ostatni raz./ Ciekawe propozycje na świąteczny książkowy prezent.
*Opisy książek pochodzą z portalu Lubimy czytać.
„Czterdzieści siedem metrów kwadratowych mieszkania i nasza rodzina. Plus duchy zmarłych dzieci…
…w sumie czternaście osób. Czasami miałam wrażenie, że ci, którzy odeszli, zajmują najwięcej miejsca, poupychani w kątach pomiędzy tymi, którym udało się przeżyć. Potrząsnęłam głową, odpychając widma przeszłości. Miałam nigdy do tego nie wracać, ale Piotr uruchomił wspomnienia.
Ślimoki to rodzina, w której najważniejszy jest ojciec. To on stanowi centrum Wszechświata zarówno żony, jak i dzieci. Zygmunt to niespełniony malarz, który swoje rozczarowania topi w alkoholu. Wódka sprawia, że mężczyzna niszczy życie wszystkich wokół, co dzieci odczuwają nawet w dorosłym życiu. Ich doświadczenia z domu rodzinnego ciągną się za nimi jak cień.
Czy któremukolwiek uda się uwolnić?
"Najgorszy dom"- Magdalena Majcher.
Prywatna detektyw Łucja Buchta jedzie do rodzinnego Namysłowa, żeby pomóc w poszukiwaniach zaginionej siostry. Nastolatka znikała już wcześniej, dlatego policja nie traktuje sprawy z należytą powagą. Łucja od początku wyczuwa, że nie wszyscy są z nią szczerzy, i szybko nabiera pewności, że tym razem wydarzyło się coś złego.
Przeciwnikiem Łucji w dotarciu do prawdy staną się jej trudny charakter i problemy w relacjach międzyludzkich. Jednak przede wszystkim będzie musiała zmierzyć się z panicznym lękiem, który wywołuje u niej sama myśl o powrocie do rodzinnego domu. Ale chociaż strach będzie jej głównym doradcą, zrobi wszystko, żeby odkryć, co tak naprawdę przydarzyło się Karolinie.
"Piastunka róż" - Katarzyna Michalak.
Weronika Krzycka cierpi na narkolepsję. Każdego dnia musi zrobić sobie dwie godzinne drzemki, żeby normalnie funkcjonować. Nie zdaje sobie sprawy, że kiedy zasypia, ktoś wchodzi do jej domu. Ktoś, kto ma na jej punkcie niebezpieczną obsesję.
Krzycką zaczyna prześladować nieuzasadniony lęk. Pewnego dnia, tuż po przebudzeniu, widzi coś, co wywraca jej życie do góry nogami. Na podłodze w salonie leży martwy człowiek.
Rozpoczyna się drobiazgowe policyjne śledztwo. Weronika stara się pozbierać, ale sprawa zagadkowej śmierci nie daje jej spokoju. Nie wie, że to dopiero początek koszmaru.
Porywający, klaustrofobiczny thriller z ważnymi tematami w tle. Nie oderwiesz się od lektury, dopóki nie poznasz zakończenia! Czekam na więcej! Marcel Moss
Oszust z tindera nie jest jedyny – oto prawdziwa historia, która zaszokuje cię tak samo, jak dokument Netflix.
A zaczęło się jak w bajce. Spotkali się przypadkiem i od razu między nimi zaiskrzyło. Zaprosił ją do ekscytującego, pełnego przepychu świata, a ona była tak zakochana, że ignorowała wszystkie znaki ostrzegawcze. I żyliby długo i szczęśliwie, ale wkrótce okazało się, że w łóżku nie leży wymarzony książę, ale prawdziwy i groźny psychopata.
W którym momencie Carolyn straciła czujność? Czy w ogóle mogła ustrzec się przed tym związkiem? Była wykształcona, zamożna, niezależna i wcale nie szukała miłości.
Nawet nie zauważyła, kiedy została zmanipulowana przez Marka. Odcięła się od przyjaciół i rodziny, zadłużyła na ogromne kwoty i na każdym kroku była kontrolowana. A wszystko to z miłości do psychopaty.
To prawdziwa historia Carolyn Woods, którą wykorzystał mężczyzna podający się za kogoś innego i poszukiwany przez Interpol. To ostrzeżenie, że każda z nas może paść ofiarą manipulacji. Zobacz, co możesz zrobić, by tego uniknąć.
Na jej miejscu możesz znaleźć się również ty.
czwartek, 8 grudnia 2022
"Brakujący obrazek" Anna Ziobro
W mojej rodzinie ja i moja siostra byłyśmy wychowywane w przeświadczeniu, że nasi rodzice to również nasi przyjaciele. Ich rolą było dbanie o nasze dobro, poczucie bezpieczeństwa i decydowanie o rzeczach, w których my jako dzieci nie mogłyśmy decydować za siebie. Zawsze jednak powtarzali nam, że niezależnie od tego, co się w naszym życiu wydarzy, zawsze możemy do nich przyjść i o wszystkim z nimi porozmawiać. Dzięki temu obie wiedziałyśmy, że zarówno mama, jak i tata liczą się z naszym zdaniem, zawsze nas wysłuchają i są gotowi wspierać w najtrudniejszej nawet sytuacji, mając na uwadze to, co myślimy i czujemy. Życzyłabym sobie, aby każde dziecko było wychowywane w takiej właśnie rodzinie, ale niestety wiem, że nie zawsze wygląda to tak dobrze, choć to, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami domów wielu rodzin często na zewnątrz skrywane jest za kurtyną pozorów.
Dziś chciałabym porozmawiać z wami o nadużywaniu władzy rodzicielskiej w poczuciu źle pojętego czynienia dobra, które zamienia dzieciństwo w koszmar. A co za tym idzie, w perspektywie czasowej mocno odciska swoje piętno na życiu dorosłego już człowieka. Swoje rozważanie i przemyślenia opierać będę na historii, którą skrywają karty przeczytanej przeze mnie w ostatnim czasie książki Anny Ziobro „Brakujący obrazek”, o której chcę wam opowiedzieć kilka słów.
czwartek, 1 grudnia 2022
"Anioł mi ciebie dał" Maria Resterna
Zapewne teraz wielu z was zastanawia się, skąd zrodziła się we mnie potrzeba podjęcia tak trudnego tematu, od którego przecież większość z nas pragnie uciec i zepchnąć go w jak najdalsze zakamarki naszej świadomości. Otóż starość to proces powolny, ale nieuchronny i nawet jeśli teraz jesteśmy młodzi, to warto myśleć o tym, co kiedyś nastąpi. A impulsem do zatrzymanie się w biegu codzienności i głębszej refleksji, którą chciałam się z wami podzielić, stała się dla mnie książka Marii Resterna „Anioł mi ciebie dał”, o której chcę wam opowiedzieć kilka słów.
[Materiał reklamowy] Autorka Maria Resterna.
piątek, 25 listopada 2022
"Zanim mnie zabijesz" Paula Er.
Dziś chciałaby porozmawiać z wami o toksycznych przemocowych związkach. A rozważań na ten trudny i niestety ponadczasowy temat podejmę się na podstawie przeczytanej przeze mnie w ostatnim czasie książki Pauli Er „Zanim mnie zabijesz”.
Na jej kartach
poznajemy Julię. Kobietę, której siedemnaście lat temu udało się wyrwać z
rąk swojego oprawcy. Teraz już jej codzienność jest spokojna i
bezpieczna, swoją przeszłość skryła w najgłębszych zakamarkach pamięci.
Nie chce do niej wracać i nie pozwoli, by cokolwiek zburzyło jej obecne zbudowane na nowo życie. Kiedy przystępujemy do lektury powieści, Julia
jawi się nam jako osoba, która jak sama twierdzi, nie jest już tą
wystraszoną Julią z przeszłości. Metamorfoza, którą przeszła, nie wiąże
się tylko z zupełną zmianą wyglądu, ale przede wszystkim osobowości.
Teraz poznajemy silną, pewną siebie kobietę. Ale czy, na pewno, to, co
widoczne dla ludzkich oczu jest stanem faktycznym, odpowiadającym temu,
co czuje i kim jest, kiedy nikt nie patrzy?
Nasza bohaterka nie
wie jeszcze, że już wkrótce przeszłość ponownie da o sobie znać i już
wtedy nie będzie możliwości, by przed nią uciec. Zarówno my, czytelnicy,
jak i ona sama przekonamy się, w jakim stopniu ta wewnętrzna przemiana
jest prawdziwa i jakie decyzje oraz kroki podjęte przez Julię będą się z
nią wiązały. A może rzeczywiście teraz to jej prześladowca powinien się
bać? O tym musicie przekonać się już sami, do czego serdeczne was
zachęcam.
„Zanim mnie zabijesz” to bardzo potrzebna i wartościowa
książka, która pokazuje nam cały schemat zachowań i postępowania
toksycznej osoby w związku, a także odpowiada na wiele pytań, które
padają w gabinecie psychologa, czy terapeuty, kiedy ofiara przemocy
domowej znajdzie w sobie siłę, aby poprosić o pomoc. A uwierzcie mi, że
dla takich osób nie jest to łatwy krok, nie tylko ze względu na strach
przed przemocowcem, ale także ze względu na wstyd odnośnie do tego, co
pomyśli o niej społeczeństwo, kiedy prawda ujrzy światło dzienne. Bo
jaka kobieta, godzi się na bycie z kimś, kto ją poniża, upokarza i bije.
Otóż facet to nie kiełbasa, nie da się wyczuć, czy będzie dobry. A
musicie wiedzieć, że osoby toksyczne są dobrymi aktorami i mają wiele
twarzy. Ich plan schwytania ofiary jest realizowany bardzo skrupulatnie i
metodycznie. I tu dochodzimy do pytania „Dlaczego ten, który był dla
nas tak bardzo czuły, kochający, opiekuńczy i troskliwy, tak nagle stał
się kimś zupełnie innym"? Właśnie dlatego, że w ten sposób rozpoczynał
pierwszy punkt planu „przywiązanie i uzależnienie od siebie kobiety”.
Kiedy to już się stanie, zyskuje nad nią władze, manipuluje nią,
kontroluje, niszczy psychicznie i fizycznie. A my wpadamy w pułapkę lęku
i strachu. Zapytacie zatem, dlaczego tak trudno jest się wyrwać z
takiego związku? Otóż większość z nas będąc w podobnej sytuacji, stara
się znaleźć usprawiedliwienie dla agresywnych zachowań swojej drugiej
połówki. Trudne dzieciństwo, problemy w pracy, a co najgorsze winy
szukamy w sobie, do czego właśnie dąży przemocowiec. Takie myślenie w
połączeniu z pozbawieniem nas poczucia własnej wartości prowadzi do
tego, że nasze życie zamienia się w koszmar. Mimo to ofiara ciągle
wierzy w to, że jest w stanie pomóc swojemu mężczyźnie w tym, aby się
zmienił i wszystko było tak, jak na początku. Tymczasem trzeba
powiedzieć sobie wprost. Niezależnie od tego, jak bardzo będziemy się
starać pomóc takiej osobie, jak wielkie pokłady miłości i wsparcia
będziemy jej ofiarować, ona się nie zmieni, jeśli sama nie będzie tego
chciała i dobrowolnie nie uda się po pomoc. Takie osoby są chore.
Przyznaję,
że kiedy Krzysztof, były partner Juli po latach znowu pojawił się w jej
życiu, był bardzo przekonywający w swojej przemianie. Wszystko
wskazywało na to, że zrozumiał swoje winy, wiele przepracował, żałuje
swoich czynów i teraz jest zupełne innym człowiekiem. Czy tak w istocie
jest, a może to tylko kolejny element jego perfekcyjnej gry? Koniecznie
sprawdźcie to sami.
Jak widzicie, lektura tej książki skłoni was
do wielu refleksji i przemyśleń. Choć jak możemy przeczytać w słowie „od
autorki”, cała historia opisana na kartach książki jest fikcją
literacką, a sama autorka nie jest psychologiem, to ja ze swojej strony chciałabym serdecznie podziękować za podjęcie trudu jej
napisania. Na pewno nie było to łatwe zadane. Oddając ją w nasze ręce,
autorka uświadamia nam, że choć byśmy nie wiem, jak bardzo tego chcieli
od przeszłości, a przede wszystkim od siebie samych nie da się uciec.
Nikt nie obiecuje nam, że będzie to łatwy proces, ale są osoby, które
wiedzą, jak nam pomóc i na pewno to zrobią, jeśli tylko odważymy się
powiedzieć dość i wyciągnąć rękę po pomoc. A im szybciej to zrobimy, tym
lepiej dla nas samych, gdyż możemy zapobiec tragedii.
Nie muszę
już chyba nikogo z was przekonywać, że po ten tytuł naprawdę warto
sięgnąć. Ja książkę tę czytałam z ogromnym zainteresowaniem, analizując
świetnie wykreowane portrety psychologiczne jej bohaterów. Choć starałam
się przewidzieć ich zachowania i decyzje, wielokrotnie zostałam
zaskoczona. Zaskoczyły mnie również zwroty akcji, a także sposób, w jaki autorka powiązała z dziejącymi się wydarzeniami postacie drugoplanowe. Mimo że książkę przeczytałam już jakiś czas temu, to nadal siedzi ona w mojej głowie i nie pozwala o sobie zapomnieć.
Bardzo
zależy mi na tym, abyście przeczytali „Zanim mnie zabijesz” przemyśleli
ją i rozejrzeli się wokół siebie, bo być może, gdzieś obok was jest
ktoś, komu potrzebna jest wasza pomoc. Jestem ciekawa, jak wy
odbierzecie tę książkę, gdyż uważam, że w dużej mierze będzie to
uzależnione od waszych osobistych przeżyć i doświadczeń życiowych.
Jednak jedno jest pewne, nikt nie powinien pozostać wobec tej książki
obojętny.
[Materiał reklamowy] Autorka Paula Er.
Inne książki autorki, które recenzowałam na blogu:
sobota, 19 listopada 2022
"Wyrka. Utracony wołyński raj". Małgorzata Witko/ Prawdziwa historia kresowej wsi.
[Materiał reklamowy] Autorka Małgorzata Witko.
sobota, 12 listopada 2022
"Paranoja" Lisa Jackson
Jeśli
sięgniecie po „Paranoję”, do czego gorąco was zachęcam, otrzymacie pełen
sekretów i tajemnic thriller psychologiczny, który wywołuje w
czytelniku poczucie napięcia i niepokoju. Autorka bardzo mocno
skomplikowała wzajemne powiązania pomiędzy wszystkimi bohaterami swojej
książki, przez co ani przez chwile w obliczu dziejących się na jej
kartach wydarzeń, nic nie jest oczywiste. My czytelnicy staramy się
odkryć prawdę, ale nie jest to łatwe, gdyż Lisa Jackson doskonale wodzi
nas za nos. Wielokrotnie budzi w nas przekonanie, że jesteśmy już blisko jej
odkrycia, by za chwilę tak pokierować fabułą, aby nasze
przypuszczenia legły w gruzach. Ponadto każda z kreacji bohaterów
została poprowadzona tak, aby być potencjalnie tą, która chce uprzykrzyć życie Rachel
i wymierzyć sprawiedliwość. Manipuluje jej emocjami przez co, my sami w
pewnym momencie nie wiemy, w co możemy wierzyć.
To wszystko sprawia,
że książkę czyta się z niezwykłym zaangażowaniem, nie mogąc się od niej
oderwać. Lektura wciąga czytelnika bez reszty. Niejednokrotnie jesteśmy
mocno zaskakiwani, a finalne odkrycie prawdy z pewnością jest nieprzewidywalne.
To,
o czym warto wspomnieć i co również stanowi znaczną i bardzo istotną
płaszczyznę utworu to relacje Rachel z dziećmi. Jest matką dwójki
nastolatków i obserwując to, jak wygląda ich wspólne życie, widzimy, że
trudna przeszłość matki, a także to, co dzieje się teraz w Edgewater
odbija się na tym, jak kobieta traktuje dorastającą córkę i syna. Kocha
ich bardzo, ale ciągły strach i obawy, które czuje, sprawiają, że staje
się dla nich nadopiekuńcza. Skutkuje to tym, że dzieci oddalają się od niej.
Mają swoje sekrety, do których jej nie dopuszczają. Czy matka Harper i
Dylana jest paranoiczką, a może rzeczywiście jej obawy o siebie i
rodzinę są słuszne? Koniecznie sięgnijcie po "Paranoję" i sprawdźcie to
sami.
Ta książka to dowód na to, że jedno kłamstwo może pociągnąć za sobą lawinę nieszczęść.
Mam
nadzieję, że po przeczytaniu mojej recenzji nie muszę już nikogo, kto
ją przeczyta zachęcać do sięgnięcia po ten tytuł, a wy sami zyskaliście
pewność, że warto po nią sięgnąć. Ja uwielbiam thrillery psychologiczne,
a wzbogacenie go o wątek dramatu rodzinnego jest idealnym
uzupełnieniem. Uważam, że mimo iż całość opisanej fabuły jest fikcją
literacką, to jednak książka skłoni was do refleksji i przemyśleń, a
mamy nastolatków z pewnością w pewien sposób utożsamią się z troskami
Rachel o swoje dzieci.
Ja jestem bardzo usatysfakcjonowana lekturą
tej książki i zapewniam was, że wy też będziecie. Było to moje pierwsze
spotkanie czytelnicze z twórczością Lisy Jackson, ale zdecydowanie chcę
więcej, więc na pewno już niebawem sięgnę po kolejną jej książkę.
[Materiał reklamowy] Wydawnictwo Skarpa Warszawska.
-
Książka Pani Lisy Genova w pełni zasługuje na zdobyte miano bestsellera światowego. Czytając „Motyla”, nie odbierałam go wyłącznie, jako ...
-
Na wstępie chcę podziękować Pani Dorocie Schrammek za to, że w swojej najnowszej książce „Niepełka” zdecydowała się poruszyć tak ważny te...
-
Moi drodzy mamy grudzień, dla wielu z nas najpiękniejszy miesiąc w roku. Nie trudno zgadnąć dlaczego. Oczywiście z uwagi na to, że już ni...