Moi drodzy, dziś porozmawiamy o niestety bardzo aktualnym w naszym społeczeństwie problemie, który dotyczy wielu rodzin. Piszę niestety, ponieważ mówić będziemy o chorobie alkoholowej. Nie wiem, czy wiecie, ale często uzależnienie od alkoholu nazywa się chorobą zamkniętych drzwi. A to dlatego, że zazwyczaj wszelkie konsekwencje, a bardzo często dramaty wynikające z alkoholizmu jednego lub kilku z członków danej rodziny rozgrywają się właśnie w czterech ścianach domu, za zamkniętymi drzwiami. Dlaczego tak się dzieje i do czego taka sytuacja może doprowadzić, dowiecie się dzięki książce Pani Elżbiety Stępień „Ta kobieta”.
Amelia jest trzydziestosiedmioletnią kobietą, która jest oddaną żoną i matką trójki wspaniałych dzieci. W oczach przyjaciół i znajomych uchodzą za szczęśliwą, kochającą się rodzinę. Koleżanki zazdroszczą Amelii wspaniałego męża, jakim jawi się Rafał. Jednak pozory mogą mylić, bowiem kiedy postronne oczy nie patrzą, mężczyzna zamienia się w potwora. Upokarza i poniżą żonę. Każdy pretekst jest dobry do tego, aby wywołać awanturę i się napić. Zastraszona i manipulowana przez męża Amelia staje się marionetką w jego rękach. Mąż odbiera jej wszystko osobowość, pewność siebie, poczucie własnej wartości, by na koniec za wszystko, co dzieje się w ich rodzinie obwinić właśnie ją. Początkowo kobieta stara się usprawiedliwiać zachowanie małżonka. Pewnej grudniowej nocy jednak Rafał przekracza granice i Amelia w samej tylko pidżamie musi uciekać z domu. Ucieka do lasu i tam jej życie mogłoby dobiec końca, gdyby nie pomoc pewnego mężczyzny, który zawiózł ją do szpitala.
Kiedy nazajutrz Rafał przyjeżdża do szpitala, nie odczuwa, żadnej skruchy, chce tylko kontrolować sytuację i trzymać rękę na pulsie, bo wie, że tym razem mocno przesadził. Amelia jednak nie ma odwagi opowiedzieć nikomu, co dzieje się w jej rodzinie. Przepełniona wstydem postanawia przemilczeć prawdę. Kiedy mężczyzna widzi, że ma władzę nad żona i nie poniesie konsekwencji swoich czynów, jego agresja się potęguje. Nie będę Wam opisywać nic więcej, aby nie zdradzić zbyt wiele. Powiem tylko, że historia opisana na kartach książki Pani Elżbiety, jest wzorcowym przykładem współuzależnionej rodziny alkoholika.
Jako psycholog od siebie mogę powiedzieć, że osoba uzależniona potrafi być jak kameleon. Jednego dnia jest tyranem dla własnej rodziny, by już dnia następnego przepraszać, mamić najbliższych pięknymi słówkami i frazesami, że mu przykro, że to już się nie powtórzy, aby na koniec wmówić współmałżonkowi, że pije i awanturuje się właśnie przez nią, a tym samym wpędzić go w poczucie winy. Często również, jak miało to miejsce w przypadku naszej bohaterki, po chwilowym okresie spokoju rodziny alkoholików chcą wierzyć w to, że teraz już wszystko będzie dobrze, jakoś sobie wspólnie poradzą. Nic bardziej mylnego. Bez pomocy osób i instytucji specjalizujących się w leczeniu uzależnień i szczerej chęci wyjścia z nałogu nie poradzimy sobie z chorobą. A jeśli będziemy ukrywać przed wszystkimi, z jakim problemem zmaga się nasza rodzina, w ten sposób tworzymy kamuflaż dla poczynań alkoholika, tym samym paradoksalnie dając przyzwolenie na jego bezkarność.
Czy Amelia to zrozumie? Czy pozwoli sobie pomóc? Tego dowiecie się, podczas lektury.
Jednak nie jest to książka tylko o alkoholizmie, współuzależnieniu, przemocy i innych skutkach tej choroby. Odnajdziemy tu również obraz pięknej, bezgranicznej miłości matki do dzieci i przyjaźni. Jest to również opowieść, o tym, jak nieoceniona w sytuacji, w której znajduje się główna bohaterka, staje się obecność osoby, która w nas wierzy, docenia naszą wartość, wspiera nas i chce nam pomóc. Świadomość, że w naszym życiu jest ktoś taki, może dodać nam odwagi, by zawalczyć o siebie i o to, co kochamy.
Jeśli chodzi o bohaterów, to zapewne wielu z Was oceni surowo nie tylko Rafała, ale i Amelię. A to, dlatego, że jej naiwność i początkowa bierność mogą wydawać się Wam niezrozumiałe, wręcz irytujące. W tym miejscu jednak chcę przypomnieć Wam, że są to zachowania osoby współuzależnionej, więc nie oceniajcie jej zbyt pochopnie.
Książkę oczywiście polecam każdemu, bowiem mam nadzieję, że dla osób, które borykają się z podobnymi problemami, będzie ona impulsem do tego, aby odważyły się zawalczyć o siebie, a jeśli problem Was nie dotyczy, to być może dzięki tej książce będziecie wiedzieli, jak komuś pomóc, jeżeli zajdzie taka konieczność.
Za możliwość tak wartościowej lektury dziękuję autorce i wydawnictwu Białe Pióro.
Już sam początek recenzji wprowadzający w tematykę, zachęcił mnie do książki! Interesująca tematyka, 3xTak
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę.:)
UsuńBrzmi bardzo zachęcająco. Temat jest ważny i trudny. Ciekawa jestem czy autorka stanęła na wysokości zadania i książka jest tak dobra, jak piszesz.
OdpowiedzUsuńSprawdź koniecznie. 😊
UsuńCiekawa recenzja. Trudny temat wykorzystała autorka. Muszę chyba dołożyć ją do kosza w księgarnii internetowej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To bardzo dobra decyzja. 😊
UsuńInteresująca recenzja i książka :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 😊 Książkę polecam. 😊
UsuńCiężki lecz ważny temat porusza ta książka. Niestety nie mój gatunek. Wolę lżejsze lektury
OdpowiedzUsuńRozumiem i nie nalegam w takim razie. 😊
UsuńBardzo trudny temat, dla wielu osób niezrozumiały. Kiedy nie ma się tego typu doświadczeń, trudno jest zrozumieć zachowanie osób współuzależnionych. Muszę przeczytać tę książkę :)
OdpowiedzUsuńGorąco zachęcam. Ta książka może właśnie pomóc wiele zrozumieć. 😊
UsuńWydaje się być cenna lekturą. ;) Postaram się o niej nie zapomnieć i kiedyś przeczytać. ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie właśnie taka jest, niestety bardzo życiowa tematyka.
UsuńWidzę, że to bardzo wartościowa książka. Będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńTo książka opowiadająca o bardzo trudnym życiu u boku osoby uzależnionej od alkoholu. n
UsuńNiestety temat bardzo ponadczasowy.
Tematyka trudna, ale problem dość powszechny. KOniecznie muszę przeczytać
OdpowiedzUsuńGorąco polecam, historia opisana na kartach tej książki pozwala wiele zrozumieć i wiele przemyśleć.
UsuńIdealna dla mnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, w takim razie nie zwlekaj z lekturą zbyt długo. 😀
UsuńPo raz kolejny skutecznie zachęciłaś mnie do lektury :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że mi się udało. 😊
UsuńUzależnienie... Temat książki nie jest łatwy, ale warty dyskusji. Przecież dotyczy wielu ludzi. Książkę chętnie bym poznała.
OdpowiedzUsuńNiestety, dotyczy on bardzo dużej liczby osób naszego społeczeństwa. 😊
UsuńI o takich przykrych tematach trzeba czytać. Ja chętnie się zagłębię.
UsuńZgadzam się z Tobą zupełnie. Cieszę się, że udało mi się nakłonić Cię do lektury i oczywiście czekam na wrażenia i przemyślenia po jej przeczytaniu.
UsuńRzeczywiście trudny temat. Ciekawa jestem jak autorka rozwiąże dylematy głównej bohaterki. Zapamiętam sobie tytuł.
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto. 😊
UsuńPierwszy raz słyszę o książce, ale ze względu na poruszaną tematykę i wiarygodnie zarysowaną fabułę jestem zainteresowana tym tytułem.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że książka będzie Ci się podobała tak samo, jak mnie. 😊
UsuńBardzo ciekawa recenzja ;) może sięgnę po tą książkę jakoś ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
zaczytanaolaakochaczytac.blogspot.com
Dziękuję bardzo i zachęcam do lektury. 😊 Również pozdrawiam Cię serdecznie. 😊
UsuńKsiążki, które są zrecenzowane na tym blogu, zawsze poruszają ważną tematykę. Po książkę postaram się sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Od książki strony
Wkrótce pojawi się również i trochę lżejsza tematyka. 😊 Książkę gorąco polecam.
UsuńNa pewno wartościowa książka Agnieszko, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak najbardziej Gabrysiu. Gorąco zachęcam do lektury.
UsuńNie znam autorki, okładka też nie rzuciła mi się do tej pory w oczy, ale tematyka rzeczywiście niestety bardzo na czasie. Wspaniała recenzja.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Książka gorąco polecam.
UsuńDopisałam ten tytuł do swojej listy. Kolejny raz udało Ci się mnie zainteresować książką, o której wcześniej nie słyszałam. :)
OdpowiedzUsuńOgromnie mnie to cieszy, bo książka jest naprawdę warta uwagi. 😊
UsuńKsiążka wydaje się być ciekawa ^^ Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
Taka zdecydowanie jest.
UsuńNaprawdę ciężki temat, ale myślę, że książkę warto przeczytać. Automatycznie podczas czytania Twojej recenzji postać Amelii wbiła mi się w głowę i pewnie dopóki nie dowiem się jakie jest zakończenie książki ciężko mi będzie przestać o tym myśleć. Bardzo biorę do siebie takie historie, ponieważ wiem, że takie powieści nie są wyssane z palce a są czerpane z życia!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Właśnie, ze względu na to, że historie te są inspirowane życiem, tak bardzo sobie cenię książki tego typu.
OdpowiedzUsuńHmmmm...jestem zainteresowana :) Chętnie przeczytam i kupię :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobra decyzja.:)
UsuńRecenzja na bardzo duuuży plus, zaciekawiłaś mnie nią bardzo! Zapisuje książkę do listy czytelniczej i nadrobię to jak będę miała chwilę czasu :) miłego dnia, buziaki! ♥
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i gorąco polecam.:)
UsuńNiestety nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Alice :)
Rozumiem, może może następnym razem:)
UsuńCiekawa okładka!
OdpowiedzUsuńhttps://bookiemuffin.blogspot.com/2018/04/sciezki-nadziei-richard-paul-evans.html
Tak mi też bardzo się podoba.
UsuńKolejny trudny temat i kolejny tytuł do zapamiętania. Na pewno warto :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://zksiazkanakanapie.blogspot.com
Zdecydowanie warto.
UsuńCieszę się, że książka Ci się spodobała. Osobiście, jestem bardzo dumna, że mogłam objąć tę wartościową pozycję patronatem medialnym, zwłaszcza, że może ona pomóc wielu kobietom w podobnej sytuacji!
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że będzie o niej naprawdę głośno!
Oby coraz więcej tak wartościowych książek pojawiało się na polskim rynku wydawniczym.:)
UsuńNa studiach napisałam wiele prac o DDA - w tym magisterkę i pracę dyplomową na podyplomówkę. Ten temat przejadł mi się na tyle, że nie sięgam po beletrystykę z takimi wątkami. Jeżeli już to sięgam po jakąś literaturę branżową, żeby ewentualnie poszerzyć swoją wiedzę.
OdpowiedzUsuńTo zrozumiałe 😀
OdpowiedzUsuńCoraz chętniej sięgam po książki polskich autorek, ta poruszająca ważną tematykę - też mnie ciekawi!
OdpowiedzUsuńGorąco polecam.
UsuńBardzo się cieszę że oceniasz książki nie tylko jako czytelnik ale i psycholog - Twoje recenzje są przez to wyjątkowe. Książka którą polecasz porusza ważny temat, chetnie się z nią zapoznam
OdpowiedzUsuńMoja droga, bardzo Ci dziękuję, że doceniasz mój zawodowy punkt widzenia, o którym piszę w recenzjach, to dla mnie bardzo ważne Myślę, że książka Ci się spodoba, a na pewno pozwoli wiele przemyśleć.
UsuńCudowna książka. Na dodatek pod moim patronatem.
OdpowiedzUsuńGratuluję tak bardzo wartościowego patronatu. 😊
UsuńJak tylko najdzie mnie ochota na ten gatunek literacki to już wiem po co sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie,
Daria
Koniecznie. 😊
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie się zapoznam :)
OdpowiedzUsuńGorąco zachęcam.
UsuńNo proszę i kolejna książka do kolekcji. A ta widzę jest dość emocjonująca...
OdpowiedzUsuńOj tak i daje dużo do myślenia.
Usuń