Za każdym człowiekiem kryje się historia jego życia. Często wydarzenia i emocje, które ją tworzą, są dla nas tak bardzo bolesne i trudne, że budujemy wokół nich mur. Nie jesteśmy gotowi na to, aby je przepracować wewnątrz siebie, a co dopiero otwarcie o nich mówić i dzielić się nimi z innymi. Dlatego nierzadko latami dla ludzi z zewnątrz kreujemy pozornie szczęśliwy wizerunek swojej osoby i robimy wszystko, aby ludzie ci w niego uwierzyli. I nawet świetnie nam się to udaje aż do momentu, kiedy w naszym życiu pojawi się ktoś, kto czyta w nas jak z otwartej książki. Odgaduje nasze myśli i uczucia. Przed taką osobą nie da się niczego ukryć i niczego udawać. A co najważniejsze, taka wyjątkowa relacja może ku zaskoczeniu obu stron bardzo znacząco wpłynąć na nasze życie i odmienić je na zawsze. Przekonali się o tym główni bohaterowie książki Mai Drozd „Zwykła historia”, o której chcę wam teraz opowiedzieć kilka słów.
Przystępując do lektury powieści, poznajemy Igę Bizoń, dziennikarkę, która od dawna nie ustaje w staraniach, aby nakłonić młodego i utalentowanego siatkarza Kubę Zielińskiego, aby ten zgodził się na udzielenie jej wywiadu. Nie jest to łatwe, gdyż młody mężczyzna uparcie broni dostępu do swojej prywatności. Zdaje sobie sprawę, że dziennikarka będzie chciała dowiedzieć się, jak najwięcej o niełatwych zmaganiach z chorobą, przez którą przeszedł. On natomiast nie chce o tym mówić. Teraz to siatkówka stanowi całą treść i sens jego życia. Jednak w końcu determinacja i nieustępliwość kobiety przynosi upragniony rezultat i wywiad dochodzi do skutku. Żadne z nich nie zdają sobie sprawy, że ta rozmowa wpłynie na obojga bardzo znacząco i da początek rodzącemu się między nimi uczuciu.
A wszystko zapoczątkowuje niepisana umowa o wzajemnej szczerości w tym, co chcą o sobie powiedzieć. Ku zaskoczeniu Igi, nie tylko Kuba opowiada jej o sobie i swoim życiu, ale również w niezrozumiały dla niej sposób sprawił, że ona także opowiedziała mu o swojej trudnej przeszłości w nieudanym małżeństwie. Śmiało można powiedzieć, że los połączył drogi kobiety z przeszłością i mężczyzny po przejściach, którzy chodź dzieli ich naprawdę wiele, to jednak są do siebie bardzo podobni. Zarówno Iga, jak i Kuba wiedzą czym jest strach, ból i obawa niepewności jutra.
Teraz ich miłość jest pełna namiętności i przyciąga ich ku sobie niczym niewidzialny magnez. Oboje nie potrafią już bez siebie żyć. Jednak prawdziwe życie to nie tylko namiętność, ale przede wszystkim trudne wybory i decyzje, które będą musieli podjąć oraz próby, na jakie wystawi ich życie. Oboje są pełni obaw i lęków, tym bardziej że nie mogą myśleć tylko o sobie, ale także o dzieciach Igi.
Koniecznie sięgnijcie po tę bardzo życiową, emocjonalną i skłaniającą czytelnika do wielu przemyśleń książkę i przekonajcie się, czy jej bohaterowie znajdą w sobie odwagę, by się nie poddać i zawalczyć o siebie, swoją miłość i wspólną przyszłość.
Gorąco zachęcam każdego z was do sięgnięcia po „Niezwykłą historię”, na której kartach autorka uświadamia nam, że tak naprawdę nie ma zwykłych historii. Każdy z nas pisze swoją i najczęściej nie zdajemy sobie sprawy, że nawet jeśli nasza jest trudna i nie jesteśmy sobie w stanie z nią poradzić, to warto pamiętać, że trudne chwile, które przeżywamy mogą być sposobnością do tego, aby się zatrzymać, wszystko jeszcze raz przemyśleć i przewartościować w konsekwencji czego zacząć żyć na nowo. Warto również dzielić się swoimi przeżyciami z innymi, gdyż jak się przekonacie czytając powieść może to przynieść wiele dobrego nie tylko dla nas samych, ale także wpłynąć pozytywnie na drugiego człowieka.
To mocno autentyczna, mądra, poruszająca historia, w której wiele osób, które zechcą ją poznać znajdzie cząstkę siebie i będzie się z nią utożsamiać przez co trafi ona wprost do ich serc. Dokładnie tak stało się ze mną. Dla mnie to życie z okresu choroby Kuby stało się tym, w którym znalazłam odbicie własnych obaw i niepokojów. Podobnie jak ten chłopak, ja również wiem, czym jest życie na bombie. Możecie mi wierzyć, że ta dwójka bohaterów stanie się wam bardzo bliska i będziecie trzymać mocno kciuki za ich miłość i szczęście. Sprawdźcie sami, czy nasza para znajdzie sposób na to, aby połączyć swoje dwa odrębne światy i wspólnie stworzyć wspaniałą jedność.
[Materiał reklamowy] Autorka Maja Drozd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Przed pozostawieniem komentarza pod postem, zapoznaj się, proszę z polityką prywatności bloga, której szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Polityka prywatności bloga Kocie czytanie i wyraź zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych.
Pozostawiając komentarz, akceptujesz politykę prywatności bloga, a tym samym wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.
Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony po sobie ślad. Proszę o kulturę wypowiedzi i podpisywanie się.