wtorek, 20 listopada 2018

Kocie wyzwania i nominacje. 📙


Kochani, abyście mogli trochę odpocząć od recenzji na moim blogu, a jednocześnie dowiedzieli się czegoś nowego o moich preferencjach i nawykach czytelniczych, dziś przychodzę do Was z odpowiedzią na tag książkowy, do którego już dość dawno temu nominowała mnie Kasia z bloga Koniecznie biblioteczne. Kasiu, bardzo dziękuję za nominację. 😊 

Jako że od czasu ostatniego TAGU, który ukazał się na moim blogu, Kocie czytanie zyskało wielu nowych obserwatorów, gości i sympatyków, za co serdecznie dziękuję, 💕 myślę, że tag ten pozwoli Wam dowiedzieć się czegoś ciekawego o czytającym kotku. 🙀 

W takim razie już bez zbędnego przedłużania zaczynamy.

1. Książka twojego życia?

Przyznam szczerze, że nie potrafię wybrać jednej książki, którą mogłabym określić mianem książki życia. Dla mnie takich książek jest wiele, gdyż, tak wyjątkowe wyróżnienie przyznaję tym z nich, których lektura zapadła mi głęboko w sercu, dała do myślenia oraz wniosła cenne wartości do mojego życia. Jako człowiekowi i psychologowi mocno leżą mi na sercu problemy drugiego człowieka dlatego wyjątkowe są dla mnie te książki, które poruszają codzienne, życiowe problemy, jakie mogą dotknąć każdego z nas.

Korzystając z okazji, chciałabym polecić Wam moi kochani trzy takie właśnie książki. (o każdej z tych książek pisałam na blogu, więc nie będę rozpisywać się tutaj) Powiem tylko, że są to tytuły, które zdecydowanie zaliczam do książek mojego życia.





2. Ile książek na raz potrafisz czytać?

Prawda jest taka, że nigdy nie sprawdzałam, ile książek byłabym w stanie przeczytać jednocześnie, a to dlatego, że nie sądzę, by czytanie wielu książek naraz przyniosło mi przyjemność z czytania. Na ten moment, nie czytam więcej niż dwie książki jednocześnie, ale być może kiedyś pokuszę się o to, by to sprawdzić. 😊 

3. Czy uznajesz tylko papierowe książki?

Należę do osób, które wyznają zasadę, że nie ważna jest forma przekazu, a sama treść książki, dlatego czytam zarówno książki papierowe, jak i te wydane w formie elektronicznej. Jak pisałam w odpowiedzi na poprzednie pytanie, zawsze staram się czytać dwie książki jednocześnie. Zazwyczaj wygląda to tak, że w ciągu dnia czytam książkę papierową, a wieczorem, aby nie włączać światła i nie budzić narzeczonego, czytam e-booka i cieszę się funkcja podświetlenia ekranu w moim czytniku.
Żałuję, że w moim przypadku nie sprawdzają się audiobooki. Niestety nie potrafię się skupić i najczęściej podczas słuchania bardzo szybko zasypiam. 😊 

4. Książek  jakiego autora nigdy nie przeczytasz?

Zdecydowanie nie potrafię wskazać takiego autora, bo jak już nie raz nauczyło mnie życie, „nigdy nie należy mówić nigdy". Jedyne, co mogę powiedzieć, to to, że na ten moment nie czytam fantastyki i właśnie po książki z tego gatunku nie sięgam. Nie znaczy to, jednak, że kiedyś to się nie zmieni. Kto wie, czas pokaże.

5. Na czyje dzieła zawsze czekasz?

Pozwolę sobie podzielić moich ulubionych autorów na 2 grupy.

Autorzy z rodzimego rynku wydawniczego: Krystyna Mirek, Natasza Socha, Sylwia Trojanowska, Adrianna Rak, Agnieszka Rusin, Anna Dąbrowska, Agata Czykierda- Grabowska, Wanda Szymanowska, Małgorzata Mikos, Agata Przybyłek, Magdalena Majcher. 😊 

Twórcy zagraniczni: Rachell Abbott, Jodi Picoult, Cathy Glass, Casey Watson, Harlan Cobena,  Colleen Hoover, Mia Sheridan. 

Jestem pewna, że o kimś zapomniałam. :).

6, Czy jeździsz na targi/ konwenty i inne imprezy o tematyce książkowej?

Niestety z przyczyn ode mnie niezależnych, nie mam możliwości uczestnictwa w tego typu inicjatywach. Nie ukrywam, że żałuję, dlatego zawsze z ogromną ciekawością czekam na relacje koleżanek i kolegów blogerów, które umieszczają oni na swoich blogach.

7.Czy potrafisz nie kończyć książek, czy raczej męczysz się do końca?

Owszem zdarza mi się nie dokończyć lektury książki. Jednak dzieje się tak niezwykle rzadko, gdyż zawsze w nawet słabej książce staram się dostrzec pozytywy i plusy, doceniając wysiłek, pracę i trud, jaki autor włożył w jej napisanie.

8. Jaka jest twoja ulubiona objętość książki?

To trudne pytanie, ponieważ bywają momenty, że mając w rękach książkowego grubaska, myślę sobie „o rany, kiedy ja to przeczytam”?, po czym zaczynam czytać i fabuła wciąga mnie tak bardzo, że nie zdążę się zorientować i już jest koniec. Zdarza się również, że mimo tego, iż książka nie liczy sobie zbyt wielu stron, to niestety jest tak nużąca, że bardzo długo zajmuje mi jej przeczytanie. Tak naprawdę więc większe znaczenie od ilości stron ma to, czy autor potrafi wciągnąć mnie w opisywaną w swojej książce historię tak, abym nie mogła się od niej oderwać.

9. Gdzie najlepiej ci się czyta?

Chciałabym napisać, że wszędzie, bo naprawdę, zazdroszczę tym osobom, które nie potrzebują specjalnych warunków do tego, aby oddać się przyjemności czytania i czytają w autobusie, czy w kolejce do lekarza. Ja niestety tak nie potrafię. Żeby móc zatopić się w lekturze potrzebuję ciszy i spokoju. Co więcej, nie potrafię czytać nawet w łóżku, bo ilekroć próbuję, po przeczytaniu zaledwie kilku stron oczy same mi się zamykają i nie wiadomo kiedy zasypiam nad książką. 
Moim idealnym miejscem do czytania jest fotel w moim pokoju. Zaopatrzona w kocyk i kubek gorącej kawy lub herbaty z książką w ręku czuję się jak w moim prywatnym skrawku raju. :)

10. Poleć kilka blogów. 

Polecam Wam wszystkie blogi znajdujące się na mojej blogowej liście obserwowanych blogów. 😊 
Do odpowiedzi na ten tag zachęcam serdecznie każdego. Czekam również na Wasze odpowiedzi w komentarzach.

Mam nadzieję, że dotrwaliście do końca, a moje odpowiedzi okazały się dla Was ciekawe. 
Napiszcie, proszę, czy któraś z moich odpowiedzi pokrywa się z tą, jakiej Wy sami byście udzielili?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przed pozostawieniem komentarza pod postem, zapoznaj się, proszę z polityką prywatności bloga, której szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Polityka prywatności bloga Kocie czytanie i wyraź zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych.
Pozostawiając komentarz, akceptujesz politykę prywatności bloga, a tym samym wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony po sobie ślad. Proszę o kulturę wypowiedzi i podpisywanie się.