środa, 31 lipca 2019

Wywiad z Magdaleną Krauze [cz. 2]



Kochani, dziś swoją premierę ma książka Magdaleny Krauze „Czekałam na Ciebie". Ci z Was, którzy odwiedzili mojego bloga w ostatnim czasie wiedzą, że Kocie czytanie ma przyjemność być jednym z patronów tej książki. O samej książce na blogu pisałam  już dosyć dużo, dlatego teraz chciałabym, abyście poznali bliżej jej autorkę, więc bez zbędnego przedłużania, zapraszam Was na krótki wywiad. Jak widzicie, jest to część druga wywiadu, jeżeli jesteście ciekawi jego pierwszej części, gorąco zachęcam Was do odwiedzenia bloga Zapatrzona w książki, gdzie ona już na Was czeka. 😊


Kocie czytanie: „Czekałam na Ciebie" to bez wątpienia książka wielowątkowa, poza wątkiem miłosnym odnajdziemy w niej inne bardzo wartościowe i życiowe wątki a jednym z nich jest przemoc psychiczna w małżeństwie. Jako psycholog nie mogłabym nie zapytać, skąd wziął się pomysł na taki wątek i co poradziłabyś kobietom, które w swoim małżeństwie zmagają się z podobnym problemem?
Mam to szczęście, że odkąd pamiętam, bardzo dużo moich znajomych zwierzało i zwierza mi się ze swoich trosk. Nazywam, to szczęściem, ponieważ po pierwsze oznacza to, że można mi zaufać, a to naprawdę ważne, a po drugie, większość oczekuje dobrego słowa, pocieszenia, porady i cieszę się, kiedy mogę pomóc, choć wolałabym, żeby każda z tych osób, nie borykała się z problemami. Stwierdziłam, że Panowie często gęsto zapominają o szacunku i należy o tym napisać. Zapominają, o tym, że gesty, słowa, czułość, pomoc, partnerstwo, są przecież bardzo ważnym budulcem związku. Problem jest tak powszechny, że postanowiłam o nim wspomnieć , a w roli „ofiary" obsadzić kobietę, która ostatecznie wykłada kawę na ławę. Myślę, że moją poradę Czytelniczki odnajdą w książce.

KC: Igor jest niespełnioną miłością Pauliny z czasów szkolnych. A czy ty podkochiwałaś się skrycie w którymś z kolegów ze szkoły bądź klasy?
Jasne, a która z nas nie przechodziła przez ten stan? W podstawówce był taki jeden... ale szybko mi przeszło :)

KC: Zapewne twoją książkę przeczytają młode dziewczyny, które właśnie przeżywają bądź wkrótce będą przeżywać swoje pierwsze miłości, co chciałabyś im powiedzieć?
Myślę, że od wygłaszania takich typowych „matczynych” rad jestem daleka. Mogłoby zostać to źle odebrane. Niemniej jeśli młode dziewczyny sięgną po moją książkę, myślę, że znajdą w niej pewną wartość, którą chciałam przekazać i mam nadzieję, że mi się udało. :)

KC: Gdybyś mogła spędzić jeden dzień z wybraną postacią ze swojej książki, kto to by był i dlaczego?
Byłaby nią babcia Pauliny. Dlaczego? Bo sama swoją babcię straciłam ponad dwadzieścia lat temu. Byłam z nią bardzo mocno związana i strasznie mi jej brakuje. Babcia Pauliny ma kilka cech z mojej babci.

KC: Pięć tytułów książek, które opisują najtrafniej twoją osobę?
Idąc tropem samych tytułów i nie wgłębiając się w treść książek, myślę, że te najbardziej mnie opisują.
Rozważna i romantyczna.
Szczęściara.
Kobiety nieidealne
Poskromienie złośnicy
Odważna

Zapatrzona w książki: Jedno życzenie. Możesz wybrać jeden książkowy świat i zamieszkać w nim na stałe. Świat, z jakiej książki byś wybrała?
Zdecydowanie wybieram mój świat. Po co zmieniać coś i marzyć o czymś, skoro tutaj jest mi naprawdę dobrze. :)

ZWK: Co cię najbardziej fascynuje w książkach?
Piękna historia, która do mnie przemawia i wywołuje emocje. Czytając, lubię się pośmiać i lubię popłakać.

ZWK: Co czytałaś jako dziecko? Masz swoją ulubioną książkę z tamtych lat?
Od razu z ręką na sercu przyznaję się, że nie cierpiałam lektur. Bardzo szybko zaczęłam czytać kryminały (przez tatę). Jako dziewięciolatka przeczytałam ‘’Pamiętnik narkomanki’’ i do dziś pamiętam, jak strasznie płakałam podczas czytania. Później czytałam praktycznie każdy gatunek.



ZWK: W jakim innym gatunku literackim chciałabyś się sprawdzić?
Komedia. Tak, komedia jest mi chyba najbliższa.

ZWK: Jeśli duet, to z kim?
Kompletnie się nad tym nie zastanawiałam.

ZWK: Czy posiadasz „szufladę”, w której czekają kolejne zachwycające historie?
Tak. Ta szuflada właśnie sygnalizuje mi „Mało miejsca na dysku C” :)

ZWK: Czy zamierzasz w najbliższym czasie zacząć pisać coś nowego, a może już coś piszesz?
Kończyłam pisać trzecią książkę, ale musiałam chwilowo przerwać pracę nad nią, ponieważ dużo spraw zbiegło się ostatnio z „Czekałam na Ciebie". Mam nadzieję, że niebawem do niej wrócę.

ZWK: Jako debiutantka co byś radziła początkującym pisarzom?
Nie rezygnujcie z marzeń! Ich spełnienie wcale nie jest takie nieosiągalne, jak się może na początku wydawać. Ciężka praca, pokora i wiara w siebie może przynieść dobre wieści...

KC: Gdybyś miała w trzech zdaniach powiedzieć swoim przyszłym czytelnikom, dlaczego warto sięgnąć po Twoją książkę to, co byś powiedziała?
O MATKO! Opis książki jest dostępny, recenzje każdy może przeczytać - cóż ja więcej mogę dodać? Nie masz pojęcia, jak ciężko jest polecać coś, co się napisało. Ale…
Droga Czytelniczko - jeśli jest Ci bliski temat licealnej niespełnionej miłości i jesteś ciekawa, co się stanie, kiedy na taką „miłość” się dosłownie wpadnie, a do tego pod ręką ma się przyjaciółkę, która tonie we łzach, ponieważ jej narzeczony postanowił spakować manatki i sobie pójść, to powiem Ci, że to tylko naparstek wydarzeń, jakie czekają na Ciebie w książce!

ZWK: Zakończenie „Czekałam na Ciebie" sprawiło, że mamy ochotę wyciągnąć od ciebie kontynuację. Zdradź nam chociaż troszeczkę, co szykujesz dla nas w drugim tomie.
Drugi tom jest już ukończony. Nie mogę Wam nic zdradzić. Albo Wam zdradzę? Dobra, powiem jedno… Tajemnica Igora wcale nie okaże się taka oczywista, a prawda zaskoczy (mnie samą zaskoczyła jak wymyślałam ten watek:)) Będzie się działo, a perypetie bohaterów będziecie mogli poznać z dwóch perspektyw: Pauliny i Igora.

Razem z Zapatrzona w książki dziękujemy za udzielone odpowiedzi oraz poświęcony czas. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przed pozostawieniem komentarza pod postem, zapoznaj się, proszę z polityką prywatności bloga, której szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Polityka prywatności bloga Kocie czytanie i wyraź zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych.
Pozostawiając komentarz, akceptujesz politykę prywatności bloga, a tym samym wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony po sobie ślad. Proszę o kulturę wypowiedzi i podpisywanie się.