sobota, 9 czerwca 2018

Pionier, czy manipulant?

Moi drodzy dziś porozmawiamy o sztuce manipulacji i motywach ludzkich zachowań. Każdy z nas chce czuć się piękny, kochany i doceniany. Chcemy mieć w życiu kogoś, w oczach kogo będziemy postrzegani jako najlepsi. Jednak, jak się za chwilę przekonacie, często zdarza się tak niestety, że te wszystkie słowa uznania, które słyszymy, nie mają pokrycia w rzeczywistości, a są jedynie narzędziem w perfekcyjnej sztuce manipulowania nami dla uzyskania korzyści przez manipulatora.

Nina Ciesielska, główna bohaterka powieści Agaty Marzec „Wieża z piasku” prowadzi bardzo spokojne, wręcz monotonne, przesiąknięte nudą życie. Jej codzienność w samotnej egzystencji wypełnia praca księgowej na dwóch etatach. Choć jej dni nie są ekscytujące, taki tryb życia daje jej poczucie bezpieczeństwa. Pewnego dnia życie naszej bohaterki wkracza na zupełnie nowe tory. Jeden telefon zmienia wszystko. Jerzy Dębski jest cenionym przedsiębiorcą, który uważa się za pioniera nowej idei życia zgodnie z naturą dla dobra ludzkości. Mężczyzna prowadzi firmę, która zajmuje się budową glinianych domów. Kadra jego zaufanych pracowników to najbardziej wykwalifikowane w swojej dziedzinie osoby. Nina otrzymuje od Jerzego ofertę pracy w „Glinianej oazie”. Nasz geniusz roztacza przed kobietą wizję wspaniałego życia pod warunkiem, że zgodzi się wyjść poza swoją strefę komfortu i na jego zasadach dołączy do grona jego pracowników. Tylko od kobiety zależy, jaki kierunek obierze jej życie. Ale czy na pewno?

Pani Agata, kreując postać Jerzego, doskonale ukazała dwulicowość i przewrotność ludzkiej natury. Mężczyzna potrafił tak pięknie mówić, omamiać Ninę wizją lepszego świata, a jednocześnie, był tak przekonujący i czarujący, że kobieta, była nim zaślepiona, a to pozwoliło mu sterować nią wedle własnego uznania. Poznając strukturę działania firmy i relacje w niej panujące dostrzegamy wyraźnie, że dla swoich podwładnych Jerzy jest swego rodzaju guru. Co więcej, doskonale zdaje sobie z tego sprawę i bez skrupułów wykorzystuje ten fakt dla własnych celów.

Musicie wiedzieć, że bardzo cenię sobie autorów, którzy nie boją się podejmowania w swoich książkach trudnych tematów. Pani Agata właśnie do takich należy. W „Wieży z piasku” porusza bowiem takie tematy jak pragnienie posiadania dziecka, jak również poczucie, że nie nadszedł jeszcze właściwy moment na to, by zostać rodzicem. Na kartach tej powieści odnajdziemy również wątek przemocy, opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem oraz wiele innych trudnych życiowych kwestii.

Nie liczcie na to, że przystępując do lektury tej książki, dostaniecie historię, którą czyta się lekko, łatwo i przyjemnie. Przez, jak wspomniałam, trudne i złożone wątki w niej podjęte „Wieża z piasku” jest bardzo wymagającą lekturą. Styl i język, którym posługuje się autorka, wymaga od czytelnika nieustającego skupienia, co sprawia, że nie da się tej książki przeczytać jednym tchem. Jeśli o mnie chodzi, musiałam robić sobie krótsze, bądź dłuższe przerwy w lekturze, ponieważ po prostu czułam się przytłoczona i zmęczona.

Wszystko to jednak nie zmienia faktu, że bezsprzecznie jest to bardzo dobry debiut literacki, do przeczytania, którego każdego z Was gorąco zachęcam. Znajdziecie w nim wspaniały przekrój bardzo wyrazistych postaci oraz różnorakich postaw osobowościowych. Nie zabrakło również miejsca na przemyślenia i refleksje. A zakończenie na pewno zaskoczy niejednego z Was.

Kochani sięgnijcie po tę książkę, bo naprawdę wyróżnia się spośród wielu innych, jakie oferuje nam dzisiejszy rynek wydawniczy. Zapewniam Was, że otrzymacie kawał dobrej literatury, choć niepozorna okładka zupełnie na to nie wskazuje, no ale przecież nie należy oceniać książki po okładce. Dodatkową zachętą dla Was niech będzie fakt, że impulsem dla autorki do napisana tej książki stały się historie z życia kilku osób, co według mnie jeszcze bardziej podnosi wartość książki.

Za umożliwienie mi poznania tej historii serdecznie dziękuję wydawnictwu Replika oraz Autorce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przed pozostawieniem komentarza pod postem, zapoznaj się, proszę z polityką prywatności bloga, której szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Polityka prywatności bloga Kocie czytanie i wyraź zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych.
Pozostawiając komentarz, akceptujesz politykę prywatności bloga, a tym samym wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony po sobie ślad. Proszę o kulturę wypowiedzi i podpisywanie się.