wtorek, 29 maja 2018

Koniec życia u jego początku.


Kochani, czy pamiętacie dzień, kiedy kończyliście liceum i wybieraliście się na studia? A może właśnie teraz kończycie ten wyjątkowy etap w swoim życiu i chcecie iść naprzód, wyruszając w samodzielną „podróż”. Jest to ten wyjątkowy moment dla każdego młodego człowieka, kiedy czujemy podekscytowanie i radość tym, że teraz możemy sami pokierować naszym życiem, decydując, w jakim kierunku ma ono podążać. Z entuzjazmem patrzymy w przyszłość. Wydaje się to takie proste i oczywiste. Niestety jak się za chwile przekonacie, nie zawsze taki bieg wydarzeń jest pewnikiem w życiu. Bo wystarczy tylko jedna chwila, jedna nieprzemyślana decyzja, by nasze życie stało się bolesną egzystencją, w której zostaje nam odebrane wszystko, co najcenniejsze, a nasze plany i marzenia umierają razem z nami.

Drogi czytelniku dziś zapraszam Cię na lekturę książki, która boli, wzrusza i porusza. Książki, która uświadomi Ci, że nic w życiu nie jest Ci dane na zawsze. To, że dziś wygląda ono tak, jak wygląda, nie znaczy, że jutro będzie ono takie samo. A może jutra już nie będzie… O tym wszystkim w bardzo bolesnych doświadczeniach życiowych przekonuje się główna bohaterka książki Lisy De Jong „Kiedy Pada deszcz”.

Kate jeszcze dwa lata temu była szczęśliwą, z radością i optymizmem patrzącą w przyszłość, dziewczyną. Jednak wszystko zmieniło się pewnego dnia, kiedy w brutalny sposób jej życie kończy się nim, tak naprawdę miało możliwość się zacząć. Ta chwila odebrała jej wszystko: siłę, nadzieje i wiarę. Dziewczyna ukrywa się w swoim „kokonie bezpieczeństwa”, odtrącając wszystkich, którzy ją kochają. Pogrążona w rozpaczy nie widzi dla siebie przyszłości lepszej niż codzienna walka o przetrwanie kolejnego dnia. Jednak nadchodzi moment, kiedy wszystko się zmienia. Na jej drodze pojawia się Asher Hunt. To właśnie on wyrywa ją z macek bólu, którego stała się zakładnikiem. To dzięki niemu na niebie za dnia znów świeci słońce, a nocą pojawiają się gwiazdy. I tak właśnie mogłaby zakończyć się ta historia, niestety wszystko, co piękne szybko się kończy, a świat po raz kolejny rozpada się niczym domek z kart. Ile cierpienia jesteśmy w stanie znieść, czy Kate odnajdzie w sobie siłę, by jeszcze raz podnieść się z kolan i zawalczyć o siebie i swoje marzenia?

Nie mogę nie zwrócić uwagi na wyjątkową kreację bohaterów tej historii. Mamy tu skrzywdzoną dziewczynę, która ukształtowana przez traumatyczne wydarzenia staje się zupełnie kimś innym. Bolesny sekret, który trawi jej duszę i serce nie pozwala jej kochać mężczyzny, który miał być jej przyszłością. W chwili kiedy młoda kobieta czuje, że dla niej wszystko już się skończyło, w jej życiu pojawia się ktoś, kto również ma swój sekret. Asher jest jej ocaleniem. To on pomaga jej na nowo otworzyć się na życie i innych ludzi. Ta niezwykła opowieść uświadamia nam, jak bardzo ludzie są sobie wzajemnie potrzebni. Są jak anioły, które ciągną nas ku górze, kiedy my spadamy.

Lisa De Jong w niezwykle wzruszający sposób daje odczuć swoim czytelnikom ogromną moc miłości. To właśnie miłość daje nam siłę, by przezwyciężyć ból i odbić się od dna. To ona pomaga Kate pozbyć się demonów przeszłości, uwierzyć w to, że i dla niej jest jeszcze jakieś jutro.

„Kiedy pada deszcz” to tytuł, którego nie da się zapomnieć. Emocje i wzruszenia, których dostarcza nam autorka, są tak ogromne i głębokie, iż podczas lektury nie sposób uniknąć łez. Jest to jedna z tych pozycji po skończeniu której odczuwa się wielką potrzebę, by powiedzieć bliskim nam osobom, jak bardzo są dla nas ważni i jak bardzo ich kochamy, nie chcąc odkładać tego na jutro, bo jutra może nie być. A za chwile może być za późno by, powiedzieć „kocham Cię”.

Moi drodzy bardzo gorąco zachęcam Was do sięgnięcia po tę książkę, ponieważ bezsprzecznie jest bardzo dobra godna polecenia pozycja. Jednak ci z Was którzy czytali „Promyczka” Kim Holden, mogą nie być nią aż tak bardzo zafascynowani, jak ci, którzy jeszcze nie mieli okazji jej czytać. Prawda jest taka, że po przeczytaniu historii o Kate Sedgwick „Kiedy pada deszcz” może wydać się bardzo schematyczną historią. Odnajdziecie w niej wiele podobieństw właśnie do książki Kim Holden. Dlatego, jeśli jeszcze nie czytaliście żadnej z nich, radzę zacząć właśnie od „Kiedy pada deszcz”, gdyż w ten sposób ustrzeżecie się przed odbieraniem jej przez pryzmat dzieła Pani Holden, bo przecież nic nie jest w stanie dorównać „Promyczkowi”.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przed pozostawieniem komentarza pod postem, zapoznaj się, proszę z polityką prywatności bloga, której szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Polityka prywatności bloga Kocie czytanie i wyraź zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych.
Pozostawiając komentarz, akceptujesz politykę prywatności bloga, a tym samym wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony po sobie ślad. Proszę o kulturę wypowiedzi i podpisywanie się.