*Drogi czytelniku dziś poruszymy bardzo poważny temat, jakim jest rodzicielstwo. Jeśli jesteś rodzicem, a nawet jeśli nim nie jesteś, zapewne zgodzisz się ze mną, że dla każdego rodzica nadrzędnym celem jest, by zapewnić swoim dzieciom bezpieczne i szczęśliwe dzieciństwo. Od kiedy na świecie pojawia się maleństwo, to właśnie rodzic robi wszystko, aby ustrzec swoją pociechę przed wszelkimi niebezpieczeństwami tego świata. Niestety jednak nie zawsze, mimo wszelkich starań rodzicom to się udaje. Jedna chwila bowiem może zniszczyć ten misternie budowany kokon bezpieczeństwa, jakim otaczamy nasze skarby.
Dziś zapraszam cię na spotkanie z książką, która uświadomi ci, że nigdy, choć nie wiem, jak bardzo byś się starał, nie jesteś w stanie przewidzieć tego, co przyniesie kolejna chwila i jak bardzo może ona zdruzgotać twoje życie.
Scott Sampson, główny bohater książki Brada Parksa „Siedź cicho” jest mężczyzną, któremu życia moglibyśmy pozazdrościć. Człowiek ten ma wszystko. Odpowiedzialną, prestiżową pracę na stanowisku sędziego federalnego, wspaniałą kochającą żonę Alison i dwójkę bliźniąt Emmę i Sama, wokół których kręci się świat rodziców. Cała czwórka wiedzie spokojne życie w pięknym domu w zacisznym, urokliwym miejscu, gdzie nie dociera zgiełk codziennego życia. Czyż nie brzmi to, jak prawdziwa sielanka? Niestety w życiu tej wspaniałej rodziny nadchodzi taki dzień, który zamienia ich bajkowe życie w koszmar, z którego chcieliby się jak najszybciej obudzić. A zaczęło się tak niepozornie. Jeden SMS wystarczył, by już nic nie było takie samo jak przed chwilą. Emma i Sam zostali porwani… W zasadzie już to jedno zdanie wystarczy, aby czytelnik mógł, chociażby spróbować wyobrazić sobie co w tym momencie czują Alison i Scott. Jak wielka bezsilność ich ogarnia. Wiedzą, że teraz życie ich bezbronnych dzieci znajduje się w rękach bezwzględnych ludzi, a jedyne co oni sami mogą zrobić to czekać na kolejny krok porywaczy.
„Rób, co każemy albo zabijemy twoje dzieci”.
Ta krótka jakże przerażająca wiadomość od porywaczy wstrząsa sędzią dogłębnie. Już teraz wie, że stawką w tej nierównej grze jest życie albo śmierć. Oboje z Alison wiedzą, że nie cofną się przed niczym, aby odzyskać bliźnięta. Czego chcą i kim są przestępcy, tego już musisz dowiedzieć się sam. Pozostawię tylko jedną małą wskazówkę, nie idź po linii najmniejszego oporu, w tym przypadku nic nie jest oczywiste.
„Siedź cicho” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Brada Parksa, ale już teraz wiem, że będę chciała zapoznać się również z innymi jego utworami. Autor potrafi od pierwszych stron przyciągnąć uwagę czytelnika, tak, że nie sposób oderwać się od lektury. Według mnie dzieje się tak dzięki połączeniu ze sobą kilku elementów tj. porwania dzieci, tragedii rodzinnej, co zawsze cieszy się ogromnym zainteresowaniem czytelników, no i oczywiście wspaniale dopracowanego wątku kryminalnego. Nie mogę również pominąć wyrazistej kreacji bohaterów. Czytając, tę książkę od początku do końca miałam wrażenie, że żadne napisane w niej zdanie nie jest przypadkowe. To, co mnie osobiście ujęło i chwyciło za serce to autentyczny wymiar tej historii. Wszystko to z czym musi zmierzyć się małżeństwo Sampon'ów jest tak realne, że nie jesteśmy w stanie ustrzec się przed zastanawianiem się, co my sami zrobilibyśmy w podobnej sytuacji.
Autor dzięki temu, że daje czytelnikowi możliwość przyjrzenia się, życiu naszych bohaterów i ich rodzin z bardzo bliska powoduje to, że z czasem stają się nam oni bardzo bliscy. Razem z nim cierpimy, ale też mamy nadzieję. Sama chwilami nawet miałam wrażenie, że jestem bardzo blisko Emmy i Scotta i wspólnie próbujemy zrozumieć, o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi.
Nie mogłaby również pominąć tego, w jak trafny sposób autor opisał to, jak bardzo destrukcyjny wpływ tragedia rodzinna ma na Alison i Scotta już nie jako rodziców, a właśnie jako małżonków. Doskonale widzimy, jak bardzo odmienne w obliczu tak wielkiego nieszczęścia może stać się nasze dotychczasowe postrzeganie naszej drugiej połówki. Mało tego, osoba, z którą spędzamy każdy dzień z dużej części naszego życia, może okazać się nam zupełnie obca. Wówczas na światło dzienne wychodzą sprawy z przeszłości, zaczynają się podejrzenia, oskarżenia i wzajemne pretensje. Teraz już nie wiadomo komu ufać.
Kiedy skończyłam czytać „Siedź cicho” , nie mogłam się powstrzymać, by natychmiast nie przelać na „papier” wszystkich swoich emocji. Ale zanim o emocjach wspomnę, że mimo swojej dużej objętości, bo ponad pięciuset stron za sprawą lekkiego stylu pisania autora, umiejętności skupienia uwagi czytelnika, dynamicznego tempa akcji oraz budowania napięcia od pierwszego zdania kreowanej historii książkę czytało mi się niezwykle łatwo i szybko. Jedyne, co odrobinę mi przeszkadzało to zbyt krótkie rozdziały przedzielane pustymi stronami, co moim zdaniem było zupełnie niepotrzebne. Natomiast jeśli chodzi o wspomniane już wcześniej emocje, to bardzo bałam się o życie dzieci, wspólnie z ich rodzicami przeżywałam każdą sekundę ich porwania, a samo zakończenie, którego zupełnie się nie spodziewałam, ogromnie mnie wzruszyło, wywołując łzy. Niech będzie to wystarczającym argumentem przemawiającym za tym, byś i ty czytelniku sięgnął po tę książkę.
Za egzemplarz książki do recenzji Serdecznie dziękuję wydawnictwu Czarna Owca.
* Wcześniej recenzja była publikowana gościnnie na blogu „Zapatrzona w książki".
Zaintrygowałaś mnie i na pewno sięgnę po tę książkę. Myślę, że i we mnie wzbudzi sporo emocji. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że spodoba Ci się równie mocno, jak mnie.:)
UsuńUwielbiam książki, które wywołują emocje.
OdpowiedzUsuńJa również.:)
UsuńWow! Brzmi naprawdę świetnie - bardzo bym chciała ją przeczytać!
OdpowiedzUsuńJest mega.:)
UsuńKurcze Ty to zawsze wygrzebiesz jakies perełki czytelnicze. Ta ksiazka zapowiada sie swietnie! 😊
OdpowiedzUsuńMiło mi że tak uważasz moja droga. 😊 Zapewniam Cię, że książka pochłonie Cię bez reszty. 😊
UsuńBardzo lubię książki, które wywołują u czytelnika mnóstwo emocji.
OdpowiedzUsuńTa właśnie taka jest, więc zachęcam do lektury. 😊
UsuńBrzmi ciekawie...Może i skuszę się pewnego razu, świetna recenzja.
OdpowiedzUsuńhttp://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/05/harry-potter-podroz-przez-historie.html
Skuś się bo naprawdę warto. Cieszę się,że recenzja Ci się podobała.:)
UsuńKsiążka, którą warto przeczytać.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie.:)
UsuńWstrząsająca historia, którą chętnie przeczytam. Tego typu książki zawsze łamią mi serce. Bardzo lubię do Ciebie wpadać, bo w 80% przypadków znajduje coś wpisującego się w mój gust czytelniczy. :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę. 😊
UsuńMam dwie dziewczyny i wszytsko cokolwiek dotyczy dzieci przekładam na nie, więc takie ksiązki przeżywam podwójnie. Wyobrażnia galopuje wraz z sercem. Ta krótka wiodomość i mnie zmroziła, więc nie dziwię się, że wywołała w Tobie tyle mocji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://zksiazkanakanapie.blogspot.com/
Na pewno osobom, które mają dzieci, ciężko będzie czytać tę książkę pod względem emocjonalnym. 😊
UsuńTa książka serwuje emocje, chętnie ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńGorąco polecam i czekam na wrażenia. 😊
UsuńBrzmi zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńJest świetna. 😊
UsuńOkładka super *_* Ja chcę tę książkę :) Ciekawa :D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że udało mi się Cię skusić. 😊
UsuńNie znam i czuję się zachęcona do lektury. :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto poznać.:)
UsuńChętnie zerknę na nią w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńNie będziesz żałować.:)
UsuńWiedziałam, że to będzie dobra lektura! Koniecznie muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńBez dwóch zdań.:)
UsuńJestem jej bardzo ciekawa...muszę koniecznie przeczytać!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Jak najszybciej!:)
UsuńAż dreszcz przechodzi po plecach. Chętnie obejrzałabym film o podobnej tematyce, bo książki w tym gatunku akurat mi nie podchodzą.
OdpowiedzUsuńsunreads.blogspot.com
Rozumiem.:)
UsuńBrzmi bardzo interesująco! :)
OdpowiedzUsuńJest świetna, uwierz mi.:)
UsuńDynamiczna akcja? Emocje? Wszystko, co kocham w książkach. Skoro wypadła tak dobrze, zdecydowanie mam na nią wielką ochotę.
OdpowiedzUsuńI właśnie tak miało być.:)
UsuńNie ogladam filmow nai seriali zwiazanych z ta tematyka bo po prostu rodzice mnie irytują w tych ekranizacjach. Moze w książkach bedzie lepiej bo poznam ich dogłębnie :)
OdpowiedzUsuńMyślę,że książka Cię usatysfakcjonuje.:)
UsuńWydaje się być bardzo poruszająca. Myślę, że porwanie dzieci, to jedna z największych tragedii jaka może spotkać rodziców. Ciekawa recenzja! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGorąco polecam ją Twojej uwadze. 😊
UsuńMusze sięgnąć, koniecznie!
OdpowiedzUsuńOj tak. 😊
UsuńTo raczej nie mój klimat.
OdpowiedzUsuńBywa. 😊
UsuńNa razie muszę dać sobie na wstrzymanie, bo za dużo innych lektur czeka na mnie w kolejce ;)
OdpowiedzUsuńDoskonale znam ten problem i rozumiem.:)
UsuńOch, uwielbiam takie mocne, skłaniające do refleksji, ale przy tym pełne akcji i emocji, dynamiczne powieści.
OdpowiedzUsuńW takim razie decydując się na lekturę tej książki, trafisz w dziesiątkę.:)
UsuńJak najbardziej książka dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPolecam.:)
UsuńO książce nie słyszałam, ale mnie zaciekawiła ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję bardzo za odwiedziny ♥
wy-stardoll.blogspot.com
Warto dać jej szansę.:)
UsuńChcę to przeczytać! Ostatnio mam ochotę na coś w tym stylu ^^
OdpowiedzUsuńNa pewno będziesz pod wrażeniem tej książki.:)
UsuńMyślę, że książka obudziłaby we mnie wiele emocji :)
OdpowiedzUsuńDaj jej szansę, warto.:)
UsuńMam mieszane odczucia po Twojej recenzji. Z jednej strony lubię tego typu książki, ale z drugiej mam wrażenie, że czytałam już kilka podobnych książek i nic by mnie nie zaskoczyło.
OdpowiedzUsuńzastanów się jeszcze na spokojnie.:)
UsuńWiesz możliwe, że na tą książkę po prostu musi nadejść odpowiedni czas. Pewnie po nią sięgnę jak natknę się na nią gdzieś w bibliotece;)
UsuńJestem pod wrażeniem tak pozytywnej recenzji. Chętnie Poznam tę książkę.
OdpowiedzUsuńGorąco zachęcam.:)
UsuńNiby fajnie, ale jakoś mnie nie ciągnie do tej ksiązki ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem.:)
UsuńBardzo lubię takie książki :) a i okładka dość interesująca :)
OdpowiedzUsuńW takim razie gorąco polecam.:)
Usuńmega mnie zaciekawiłaś! :D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, bo książka jest naprawdę warta uwagi.:)
UsuńMuszę przeczytać:)
OdpowiedzUsuńZachęcam.:)
UsuńCzytałam kiedyś powieść z podobnym wątkiem, cenię sobie w takich powieściach właśnie emocje, tutaj jak widzę są one bardzo dobrze oddane, więc chętnie przeczytam
OdpowiedzUsuńKochana jeśli pamiętasz tytuł tej książki, którą czytałaś, napisz mi proszę, chętnie się jej przyjrzę. 😊
Usuńniestety nie pamiętam tytułu :(
UsuńKoniecznie będę musiała ją przeczytać :D
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Polecam. 😊
UsuńSkądś kojarzę okładkę ale tylko tyle ;)
OdpowiedzUsuńPolecam gorąco, poznaj ja bliżej. 😊
UsuńCzyje się bardzo zainteresowana tą pozycją!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, gorąco polecam. 😊
UsuńMatka Polka mówi stanowcze tak tej pozycji :D
OdpowiedzUsuńBędę mieć ją na uwadze, jak się wygrzebię z moich stosów :D
Buziaki,
coraciemnosci.pl
To jest najlepsza decyzja, jaką mogłaś podjąć. 😊
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Książka brzmi świetnie. Na pewno przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Alice
Bardzo się cieszę i mam nadzieję,że będzie Ci się podobała tak samo, jak mnie.:)
UsuńTaka tematyka zawsze jest wstrząsająca. Ale przeczytam na pewno, widzę, że warto. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńTak, to prawda, jest to trudna lektura,ale zdecydowanie warto przeczytać.
UsuńRównież pozdrawiam serdecznie.:)
Odkąd sama jestem mamą, nie przepadam za takimi historiami.
OdpowiedzUsuńJestem w stanie to zrozumieć. 😊
UsuńPamiętam, że pochłonęłam ją ekspresowo :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się 😊
UsuńO nie wiem czy bym za mocno nie przeżyła tej książki - ostatnio bardzo działają na mnie takie tematy...
OdpowiedzUsuńZatem zastanów się jeszcze na spokojnie.
UsuńCzytałam jakiś czas temu i pamiętam, że mi się podobała :) Rozwiązanie udało mi się przewidzieć niestety, ale mimo to też chętnie bym coś jeszcze tego autora poznała :)
OdpowiedzUsuńJa również mam ochotę na inne książki tego autora.:)
Usuń